Powody ponoszenia porażek | Fot. Kleiton Silva
Wielu ludziom nie udaje się odnieść sukcesu w życiu. Uważają, że ciągle ponoszą porażki i nie mogą zrealizować swoich marzeń. Powodów może być naprawdę sporo. Co człowiek, to inna historia. Ale istnieją pewne powody pojawiające się częściej niż inne. O nich dzisiaj napiszę.
Jeśli również zaliczasz się do osób ponoszących porażki, ten artykuł jest dla ciebie. Ostrzegam na samym początku: będę z tobą boleśnie szczery. Nie zamierzam niczego owijać w bawełnę. Być może się na mnie obrazisz, być może nie będziesz chciał czytać tego wszystkiego. I prawda jest taka, że... wcale nie musisz.
Jeśli jednak kwestię swojego szczęścia traktujesz poważnie, przemyślisz przedstawione poniżej kwestie. Przecież nie piszę o nich, żeby zrobić ci przykrość. Chcę tylko zwrócić twoją uwagę na to, czego być może nie udało ci się dotąd zauważyć. Niestety istnieje duże prawdopodobieństwo, że celowo to przed sobą ukrywasz.
Jeśli uważasz, że najwyższy czas coś zmienić w swoim podejściu do życia, czytaj dalej i szukaj wskazówek dla siebie.
Nie będą nawet udawać, że przedstawię wszystkie możliwe powody ponoszenia porażek. Nie jestem w stanie tego zrobić. Jednakże, zgłębiając ten temat odkryłem, że istnieje dziewięć powodów ponoszenia porażek, które w relacjach różnych osób pojawiają się najczęściej.
Co prawda, nie prowadziłem badań zakrojonych na szerszą skalę, ale mogę podzielić się z tobą swoimi przemyśleniami.
Każdy człowiek jest wyjątkowy. Nawet jeśli łączy nas wiele podobieństw, które można ująć w statystyczne ramy – fakt pozostaje taki, że każdy jest jedyny w swoim rodzaju. Posiadasz więc swoją własną osobowość, poglądy i wartości, doświadczenia, cele oraz możliwości. Dlaczego więc tracisz czas na próbach osiągnięcia dokładnie takiego samego rodzaju sukcesu jak wszyscy inni?
Zamiast uganiać się za tym samym, zastanów się, czego tak naprawdę pragniesz. Właśnie to jest jedyna właściwa definicja sukcesu w twoim przypadku. Nikt nie może określić jej lepiej od ciebie. Przestań słuchać autorytetów, mistrzów, nauczycieli czy znajomych. Ty wiesz najlepiej, co chcesz osiągnąć w życiu.
Konfucjusz powiedział: Ten, kto twierdzi, że może coś zrobić oraz ten, kto twierdzi, że nie może – zazwyczaj oboje mają rację.
Człowiek, który nie wierzy w siebie, nigdy niczego nie osiągnie. Dlaczego? Z tej prostej przyczyny, że nie potrafi zaufać sobie na tyle, by podjąć ryzyko sprawnego i skutecznego działania. Jeśli nie wierzy, że coś jest możliwe, jak mógłby to zrobić?
Pierwszy krok w realizacji marzeń to uwierzenie, że jest się w stanie daną rzecz osiągnąć. Nawet jeśli przeczy temu całe otoczenie – społeczeństwo, rodzina, przyjaciele. To nie oni powinni decydować o tym, czy możesz odnieść sukces. Ty o tym decydujesz. Jeśli jednak nie wierzysz w siebie, będziesz siedział w domu i płakał nad swoim losem.
Wielu ludzi nie przykłada się do swojej pracy – nawet jeśli ma ona ziścić najśmielsze marzenia. Wolą dostać nagrodę od razu. Bez czekania i wysiłku. Nie rozumieją, że liczy się nie tylko sam sukces, ale również droga do niego. Ona jest nawet ważniejsza.
Nikt nie zrealizuje swoich marzeń ot tak, na zawołanie. Mam dla ciebie przykrą wiadomość (zresztą pewnie już to nieraz słyszałeś): bez pracy nie ma kołaczy. Nie szukaj drogi na skróty, jeśli chcesz, by twoje życie miało jakiś sens. Po prostu weź się do roboty.
Wystarczy przyjrzeć się naszemu społeczeństwu. Łatwy sukces jest zazwyczaj powiązany z nieetycznym czy wręcz nielegalnym działaniem. Jeśli chcesz zdobyć szybko pieniądze, możesz jedynie kogoś okraść lub oszukać. Skróty są dobre dla toksycznych ludzi, którzy myślą tylko o sobie. Jeśli chcesz być uczciwy, będziesz musiał się bardziej wysilić. W życiu nie ma nic za darmo. Cokolwiek więc pragniesz osiągnąć, będziesz musiał za to zapłacić – wytrwałością, pracowitością, kreatywnością i swoim czasem.
Możesz sądzić, że wyznaczanie celów to trudna i uciążliwa sztuka. Większość ludzi nie próbuje nawet stworzyć porządnego planu działania. Żyją z dnia na dzień i ciągle są zbyt zajęci, żeby robić to, co tak naprawdę by chcieli. Codzienne życie – praca, zakupy, sprzątanie domu, spacery z psem, zajmowanie się dziećmi, surfowanie po Internecie – zajmuje ogromną ilość czasu i energii. Niestety, to że jesteś zajęty, nie oznacza bycia produktywnym.
Żeby osiągnąć sukces w jakiejkolwiek dziedzinie, trzeba się dobrze zorganizować. Musisz zdecydować, co zrobić z czasem, którym dysponujesz. Pamiętaj, że nie masz go nieskończenie wiele. Wręcz przeciwnie – jest go stanowczo za mało. Wykorzystaj go więc w efektywny sposób. Ogranicz do minimum rzeczy, które przeszkadzają w realizacji zadań. Z kolei ważne sprawy rozplanuj według kalendarza i trzymaj się ustaleń za wszelką cenę.
Wielu ludzi sukcesu musiało nieźle się napracować, żeby znaleźć się tam, gdzie chcą być. Często potykali się i ponosili porażki. Wystarczy poczytać nieco biografii sławnych ludzi, żeby zobaczyć, jak często stawali oko w oko z niepowodzeniem. A jednak w ostateczności udawało im się zrealizować swoje zamierzenia. Dlaczego?
Ponieważ nie narzekali na niesprzyjające okoliczności. Nie szukali wymówek, ilekroć coś okazywało się trudne. Zamiast tego brali odpowiedzialność za swoje czyny i parli dalej naprzód. Nie spoczywali na laurach tylko dlatego, że coś się nie udawało za pierwszym razem. Koncentrowali się na rozwiązaniach, a nie problemach.
Napiszę to wyraźnie: tylko ty jesteś odpowiedzialny za swoje życie. Oczywiście inni ludzie mają na nie wpływ, lecz ostatecznie to od ciebie zależy, w jakim kierunku się ono potoczy. Możesz marudzić i obarczać innych winą za swoje niepowodzenia, ale prawda jest taka, że to tylko usprawiedliwienie dla własnej nieudolności.
Zadziwiająco wiele osób nie potrafi przyjąć pełnej odpowiedzialności za siebie. Winią innych ludzi lub okoliczności, ponieważ tak jest prościej. Mogą przy tym fałszywie się dowartościowywać – okłamując tym samym siebie, pocieszając się i czyniąc z siebie ofiarę czynników zewnętrznych. A przecież rzeczywistość jest konsekwencją tego, co znajduje się we wnętrzu człowieka – to jego myśli kreują świat, również sukces i porażkę.
Weź odpowiedzialność za swoje życie. Zacznij dokonywać wyborów. Nie zawsze będą właściwe. Część przybliży cię do sukcesu, część od niego oddali. To będą jednak twoje decyzje – twoje zasługi i porażki, które nauczą cię lepiej działać w przyszłości.
Jednym z największych nieporozumień dotyczących odnoszenia sukcesu jest myślenie, że kiedy już go osiągnąłeś, jesteś ustawiony do końca życia i nie musisz nic więcej robić. To nieprawda! Nigdy nie możesz pozwolić sobie na to, by przestać się rozwijać i uczyć nowych rzeczy. Nawet emeryt nie powinien zaprzestać pracy nad sobą tylko dlatego, że kończy życie zawodowe.
Pamiętaj, że nic nie jest wieczne. Jednego dnia odnosisz sukces, innego możesz wszystko stracić. Sytuacja może się zmienić w oka mgnieniu. Dlatego też nigdy nie przestawaj pracować nad sobą. Jeśli uznasz, że osiągnąłeś już wszystko w świecie materialnym, zwróć się ku duchowości. Założę się, że na tym polu masz jeszcze wiele do zrobienia.
Ludzie sukcesu rozumieją, że istnieje potrzeba ciągłego doskonalenia siebie. I nie chodzi tutaj bynajmniej o „wyścig szczurów”. Chodzi o to, że kiedy człowiek zatrzymuje się w rozwoju, zaczyna więdnąć. Jego duch słabnie. Chyba nikt tego nie chce, prawda?
Faktem jest, że przyjaciele potrafią ściągnąć człowieka na manowce. Znany mówca motywacyjny Jim Rohn powiedział kiedyś:
Jesteś średnią z pięciu osób, z którymi spędzasz najwięcej czasu.
Jeśli otaczasz się ludźmi o podobnych poglądach, lecz o wiele mniej od ciebie zaangażowanymi w dążenie do celu, zaczniesz zniżać się do ich poziomu. Prędzej czy później. Kto z kim przestaje, takim się staje – na pewno znasz to powiedzenie.
Ludzie sukcesu zazwyczaj mają najwięcej znajomych wśród innych ludzi sukcesu, a przynajmniej wśród tych, którzy naprawdę mocno starają się go osiągnąć. Czyż to nie zastanawiające? Rozejrzyj się i pomyśl, z jakimi ludźmi się zadajesz. Powinieneś dążyć do oczyszczenia swojego otoczenia z negatywnych znajomości. Częścią twojego życia powinni być tylko ci ludzie, którzy mają na ciebie pozytywny wpływ.
Z jakiegoś nieokreślonego powodu wielu ludzi myśli, że wszystko może zrobić samodzielnie. Czuje awersję do proszenia kogokolwiek o pomoc czy delegowania części obowiązków (za co trzeba zwykle zapłacić). W Polsce szczególnie mocno widać ten problem. Na Zachodzie jest nieco inaczej, chociaż głównie w biznesie.
Nie chodzi o to, że nie jesteś w stanie niczego osiągnąć samodzielnie. Oczywiście, że możesz. Niestety bez pomocy wszystko będzie zajmowało o wiele więcej czasu. Będziesz musiał podzielić swoją uwagę na wiele różnych obszarów działania, o których nie musiałbyś nawet myśleć, korzystając z czyjejś pomocy. Zaakceptuj fakt, że jesteś tylko człowiekiem i masz swoje ograniczenia.
Poza tym istnieje jeszcze jedna mało znana zasada. Otóż człowiek rozwija się najlepiej dzięki pomaganiu innym. Wiem – to wydaje się być sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. Wiele historii sukcesu jednak potwierdza ten fakt. Pomaganie to najlepsza droga do własnego szczęścia. Pozwól więc innym, żeby mieli okazję wzrastać dzięki pomaganiu tobie, a i sam skorzystaj z tej możliwości.
Autor: Wojciech Zieliński
Spędzam sporo czasu na czytaniu o filozofii i psychologii, choć w rzeczywistości po prostu szukam pretekstu, żeby uniknąć zmywania kubków po kawie.
Zawsze chciałem pisać o rzeczach poruszających mnie osobiście. Największą frajdę mam wtedy, gdy mogę zgłębić jakiś fascynujący temat. Zwłaszcza że trzeba się nieźle napracować, by dojść do czegoś sensownego. A kiedy już dochodzę (tylko bez skojarzeń), chętnie dzielę się tym w Internecie. Z nadzieją, że komuś moje słowa pomogą...
Ta strona została znaleziona m. in. przez następujące frazy: ponoszenie porażki, ponoszę porażki, trzeba się nauczyć ponosić porażki, powody ponoszenia porażek, ponoszę porażki raz za razem, nauka ponoszenia porażek, dlaczego ponoszę porażki w życiu.