Czy duchowość może zatrzymać koniec świata? | Fot. Arek Socha
Koniec świata jest bliski – tak twierdzi spora grupa ludzi. Wiele wskazuje na to, że nasza cywilizacja stoi na krawędzi wielkiej zawieruchy. Czy czeka nas rychła zagłada? A może istnieje sposób na ratunek? Myślę, że tak – jest nim duchowość.
Przyglądając się obecnemu stanowi rozwoju cywilizacji oraz postępującej globalizacji, powinniśmy ustalić wynikające z nich zagrożenia i wyzwania, przed którymi będziemy musieli stanąć.
Jesteśmy świadkami powiększającej się przepaści między bogatymi a biednymi krajami oraz rosnących problemów społecznych (takich jak bezrobocie, kryzys systemu emerytalnego i bankowego etc).
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zatrujemy środowisko tak bardzo, że nie będzie można dalej żyć. Media cały czas donoszą o kolejnych katastrofach naturalnych, globalnym ociepleniu i ludzkiej głupocie.
Zbyt szybki rozwój technologiczny – w porównaniu z naszym własnym wzrostem duchowym oraz intelektualnym – spowodował, że wykorzystujemy swoje możliwości w niewłaściwy sposób.
Zamiast dbać o harmonię istnienia, zaczęliśmy prowadzić zbyt konsumpcyjny tryb życia, doprowadzając tym samym do niepohamowanej eksploatacji zasobów naturalnych.
Wszystkie te działania są szkodliwe zarówno dla środowiska naturalnego, jak i ludzkiego zdrowia.
Jak więc widać, globalne przemiany nie służą zbyt dobrze nikomu. Wydaje się, że nasza cywilizacja stale się rozwija, a w rzeczywistości żyjemy w coraz większej iluzji dobrobytu.
Prędzej czy później system załamie się i wtedy... no cóż, nastąpi koniec świata, jaki znamy.
Wielu jasnowidzów, myślicieli i naukowców przepowiadało już koniec świata. Większość z nich – jak na razie – się myliła. Co nie zmienia faktu, że nasz świat w przyszłości z pewnością zostanie zniszczony.
Za około 5 miliardów lat Słońce umrze. Teorii, w jaki sposób to nastąpi, jest kilka. Żadna jednak nie pozostawia wątpliwości, że w efekcie ewolucji naszej rodzimej gwiazdy Ziemia albo zostanie zniszczona, albo życie po prostu przestanie na niej istnieć.
To będzie koniec świata ludzi. Nie unikniemy tego.
Co gorsze, życie na naszej planecie może się skończyć znacznie szybciej. Sami się zresztą do tego przyczyniamy.
I tu pojawia się rozwiązanie nurtującego nas problemu. Chociaż życie na Ziemi zniknie (prędzej czy później), to nie musi automatycznie oznaczać końca ludzkiej rasy.
Istnieje wiele sposobów na to, byśmy przetrwali. Wszystkie jednak są uzależnione od jednego czynnika – naszego postępowania.
Właśnie w tym miejscu na scenę wchodzi coś, co powszechnie nazywamy duchowością.
Prawda jest bowiem taka, że tylko prawdziwa, szczera i otwarta duchowość pozwoli nam na rozwój osobisty, który jest konieczny do wprowadzenia niezbędnych zmian.
Dzięki praktykowaniu duchowości możemy uratować samych siebie oraz przedłużyć sprawne funkcjonowanie naszego świata.
Oczywiście nie mam na myśli żadnych religii, które często są wręcz zaprzeczeniem duchowej drogi. Przyjmowanie sakramentów, oddawanie czci Bogu i modlitwy w niczym nam nie pomogą, jeśli nie zmienimy swojego postępowania.
Dowiedz się więcej o tym, jak postrzegam duchowość: Uniwersalna duchowość, czyli ekscytująca podróż w głąb siebie.
To my musimy się zmienić, a nie system czy polityka. Oczywiście sposób, w jaki organizujemy naszą cywilizację, jest bezpośrednim winowajcą obecnej sytuacji, ale pamiętaj, że to ludzie tworzą cały ten system.
Nie chodzi przy tym o szukanie utopijnych rozwiązań. Nie ma się co łudzić: nigdy nie stworzymy raju na Ziemi. Zawsze będą się pojawiać problemy do rozwiązania. Wojny i niesprawiedliwość nie znikną, ponieważ zawsze będą istniały konflikty interesów między różnymi grupami. Nie usuniemy też całkowicie biedy, korupcji czy pazerności.
To są elementy świata – tak samo jak miłość, braterstwo i współpraca.
Przede wszystkim nauczyć się rozumieć i szanować inne istoty żywe. Nie tylko ludzi, również zwierzęta, a nawet rośliny (tak, one też czują i cierpią).
Każda żywa istota ma prawo do życia i do decydowania o swoim losie. Nikt nie może temu zaprzeczyć.
Dzięki duchowości możemy zacząć pojmować zasady rządzące całym wszechświatem, a więc i nami samymi. Staniemy się lepsi i to nie tylko pod względem moralnym. Przede wszystkim będziemy mądrzejsi, a więc i zyskamy możliwość prowadzenia bardziej świadomego życia.
Doświadczenie duchowe stanowi doskonałą podstawę dla wszystkich działań, jakie podejmujemy.
Nie będziemy musieli martwić się dewastacją środowiska i szkodliwymi nawykami społecznymi, jeśli nauczymy się "myśleć duchowo". Oczywiście nie zlikwidujemy wszystkich problemów natychmiast. Potrzeba czasu na wprowadzenie zmian.
Z czasem jednak świat może stać się naprawdę dobrym miejscem do życia. Dla każdego.
Warto przeczytać: Jak zmienić świat na lepsze? Proste pomysły dla każdego.
Jedną z najważniejszych rzeczy, jakich uczy zdrowa praktyka duchowa, jest życie w harmonii – z samym sobą, innymi istotami żywymi i całym światem.
Myślę, że to jest właśnie ta droga, którą powinniśmy obrać, jeśli chcemy przetrwać. Koniec świata może stać się odległym zagrożeniem, jeśli nauczymy się żyć we właściwy sposób.
Mądrzy ludzie wielokrotnie proponowali rozwiązania problemów ludzkości.
Dla przykładu, Dalajlama często powtarza, że wystarczy po prostu nadać priorytet pokojowi, wdzięczności, miłości i mądrości; że nasze problemy są spowodowane przez zamknięte serca i umysły i zostaną rozwiązane, gdy je otworzymy.
Czy to może być takie proste?
Na to wygląda. Jeśli będziemy zmianą, której pragniemy – możemy dać początek ogólnoświatowemu renesansowi.
Nie musisz jednak polegać jedynie na moich słowach, by w to uwierzyć. Niech przemówią inni, mądrzejsi ode mnie ludzie:
Autor: Wojciech Zieliński
Spędzam sporo czasu na czytaniu o filozofii i psychologii, choć w rzeczywistości po prostu szukam pretekstu, żeby uniknąć zmywania kubków po kawie.
Zawsze chciałem pisać o rzeczach poruszających mnie osobiście. Największą frajdę mam wtedy, gdy mogę zgłębić jakiś fascynujący temat. Zwłaszcza że trzeba się nieźle napracować, by dojść do czegoś sensownego. A kiedy już dochodzę (tylko bez skojarzeń), chętnie dzielę się tym w Internecie. Z nadzieją, że komuś moje słowa pomogą...
Ta strona została znaleziona m. in. przez następujące frazy: koniec świata, koniec świata 2021, jak wygląda koniec świata, kiedy będzie koniec świata, duchowość świat, duchowość ratuje świat, ratunek w duchowości, duchowość koniec świata, armagedon duchowość.