Siła wewnętrzna człowieka | Fot. Anna Shvets
Człowiek ma w sobie ogromną wewnętrzną moc. To siły, które nie są ani dobre, ani złe – mogą więc zostać wykorzystane do wszystkiego. Od zarania dziejów w szczególny sposób elektryzowały ludzkie umysły. I tylko od nas zależy, jak je wykorzystamy.
Człowiek potrafi być naprawdę wspaniałą istotą. Kiedy przyjrzymy mu się z bliska, odkryjemy ogromny potencjał. Często marnowany lub wykorzystywany do złych celów, ale bezsprzecznie imponujący.
W ludzkiej duszy zostało ukrytych osiem wspaniałych sił, które – jeśli dobrze je poznamy – pozwolą osiągnąć niebywałe rezultaty. Może nawet oświecenie (jeśli akurat kogoś kręcą tego typu cele życiowe).
Nie mam zamiaru opisywać w tym miejscu każdej wewnętrznej siły, jaką możemy w sobie znaleźć. Musiałbym chyba napisać książkę, by choć w przybliżeniu przedstawić co ciekawsze aspekty ludzkiej natury. Tym razem ograniczę się do najbardziej interesujących – moim skromnym zdaniem – mocy ludzkiego ducha.
W gruncie rzeczy na wyobraźni opiera się cała ludzka cywilizacja. Począwszy od pierwszych narzędzi, poprzez sztukę i filozofię, na interakcjach z innymi ludźmi skończywszy – nasze możliwości ograniczane są jedynie przez umiejętności naszych umysłów. Wszystko, czego dokonała ludzkość, najpierw zaistniało w czyjejś głowie.
Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza. Wiedza jest ograniczona. Wyobraźnia otacza świat. – Albert Einstein
Wyobraźnia daje człowiekowi moc tworzenia. Dzięki niej jesteśmy zdolni do wprowadzania zmian zarówno w świecie, jak i w samych sobie. Możemy rozwijać się duchowo dzięki umiejętności dostrzegania rzeczy, które wykraczają poza aktualnie doświadczaną rzeczywistość.
Niektórzy z nas bardzo utożsamiają się ze swoją wyobraźnią. Bardziej nawet niż z działaniami, jakie podejmują. Sam często łapię się na tym, że wolę "pracować" w wyobraźni niż rzeczywiście robić coś konkretnego. Na szczęście nie zamykam się w swoim umyśle na zawsze. W końcu zaczynam działać, czego dowodem jest chociażby ten artykuł.
Kimkolwiek jesteś, pozwól swojej wyobraźni rozwinąć się niczym wielki żagiel, dzięki któremu łódź twojego życia nabierze prędkości. Ten żagiel pod żadnym pozorem nie powinien być biały. Niech mieni się wszystkimi kolorami tęczy. I paroma takimi, które istnieją tylko w twojej… wyobraźni.
W wielu religiach świata mówi się o Woli Bożej, którą (rzekomo) powinniśmy wypełniać. Niestety najczęściej pomijany jest fakt, iż Wola Boża i ludzka są tym samym. Nie można ich oddzielić bądź przeciwstawić sobie (sprawdź: Wszystko jest jednością).
Dlatego też człowiek – cokolwiek robi – działa zgodnie z wolą subtelnej mocy (możesz ją nazwać Bogiem), która stanowi fundament wszelkiego istnienia – jest wszystkim, co istnieje. I tak oto wola staje się jedną z największych sił kreujących nasze życie.
W trakcie praktyki duchowej uczymy się ufać sobie samym i polegać na własnych osądach. Dzięki doświadczeniu zdobywamy wiedzę pozwalającą nam zrezygnować z opierania się na autorytetach. Z czasem sami stajemy się dla siebie drogowskazem i możemy bez strachu podążać wybraną ścieżką.
Wola zwycięstwa, chęć odniesienia sukcesu, chęć osiągnięcia pełnego potencjału... to klucze, które otworzą drzwi do osobistej doskonałości. – Konfucjusz
By osiągnąć swoje życiowe cele, musimy posiadać wolę działania. Bez szczerych chęci podjęcia wysiłku, po prostu staniemy w miejscu i... w ten sposób upłynie nasze życie, aż nagle (w chwili śmierci) zaczniemy żałować straconego czasu.
Większość ludzi kojarzy to słowo z religią i różnego rodzaju bóstwami. Jednak nie o taką wiarę chodzi w prawdziwym rozwoju duchowym. W tym przypadku powinniśmy raczej mówić o zaufaniu do samego siebie.
Każdy człowiek jest elementem większej całości. Czy nazwiemy ją subtelną mocą, Bogiem, wszechświatem, tao, naturą, czy jakkolwiek inaczej – nie ma znaczenia. Istotny jest fakt, że jako części owej całości mamy dostęp do całej jej wspaniałości i potęgi.
Musimy tylko w to uwierzyć. A potem zacząć robić to, co uważamy za słuszne. Oczywiście z poszanowaniem innych ludzi (maleńkich cząstek Boga). Każdy z nas ma przecież takie samo prawo do życia i realizowania swoich marzeń.
To oznacza, że prawda jest ukryta nie w słowach proroków i mistyków, lecz w nas samych. Możemy ją odkryć! Wystarczy tylko zaufać swojej naturze i podążyć za jej głosem; uwierzyć we własne możliwości. Jeśli wsłuchamy się w siebie, będziemy mogli rozwijać to, co w nas dobre, i zwalczać to, co niepożądane.
Wiara wymaga odwagi, umiejętności podejmowania ryzyka, a nawet gotowości zaznania bólu i rozczarowania. – Erich Fromm
Zapał jest impulsem, który pobudza nas do działania. Dzięki niemu idziemy do przodu i realizujemy swoje marzenia. Można powiedzieć, że w tym miejscu wszystko się zaczyna. Cokolwiek pragniemy osiągnąć, musimy się zaangażować w wykonanie odpowiedniej pracy.
Człowiek pozbawiony gorliwości, tak naprawdę nic nie robi. Udaje tylko – często przed samym sobą – że dąży do jakiegoś celu, lecz w rzeczywistości jedynie prześlizguje się przez swoje życie. Pozostaje w stagnacji, przez co jego duch jest ograniczony.
A przecież w naszym życiu chodzi o coś zupełnie innego: o podjęcie wędrówki przez wieczność. Jakkolwiek górnolotnie to brzmi, właśnie tym się cały czas zajmujemy. Własnym życiem. Krok za krokiem posuwamy się naprzód i... no właśnie – co z tego wynika?
Jeśli działamy z gorliwością w sercu, prędzej czy później osiągniemy szczęście i poczucie wewnętrznego spełnienia. To właśnie nasz entuzjazm sprawia, że mamy energię i chęć do działania.
Gorliwość to podnoszenie się raz za razem z kolejnych problemów. To wytrwałość, akceptacja ryzyka i niechęć poddania się. – Veronica Roth, Spętani przeznaczeniem
Pokora jest bardzo ważna. Pozwala stawać się lepszym człowiekiem. Czyni nas również o wiele sympatyczniejszymi. Kiedy bowiem brakuje nam pokory, stajemy się aroganccy i odczuwamy zbyt wielką pewność siebie. W ten sposób szkodzimy sobie, a często także otaczającym nas ludziom.
Pokora i delikatność nie są cnotami ludzi słabych, lecz mocnych, którzy nie muszą źle traktować innych, by czuć się ważnymi. – papież Franciszek
Pokora jest kluczem do sukcesu. Jednakże prawdziwy sukces nie oznacza zdobycia bogactwa, władzy lub sławy. Jest tym, kim się stajemy – jako świadome istoty. Większy sukces odnosi ten, kto potrafi pozytywnie wpływać na życie innych ludzi, niż ten, kto próbuje (w jakikolwiek sposób) udowodnić swoją przewagę nad innymi.
Obecnie trudno jest pamiętać, że warto pielęgnować w sobie pokorę. Świat promuje dokładnie odwrotną postawę. Większość z nas uważa, że należy udowodnić swoją wartość. A w jaki sposób można to zrobić? Najłatwiej za pomocą posiadanych rzeczy: dobry samochód, luksusowy dom, markowe ubrania i inne tego typu... bzdety (nie bójmy się nazwać ich po imieniu).
Tymczasem pokorny człowiek często jest całkowicie niedostrzegalny w naszym społeczeństwie. Nie zwracamy na niego uwagi, ponieważ jest mało atrakcyjny. Brakuje mu przebojowości, zdecydowania, charyzmy. Tak nam się przynajmniej wydaje. Ale prawda jest zupełnie inna.
Każdy z nas ma w sobie pokorę. Musi ją tylko odnaleźć. A wówczas zacznie ją dostrzegać również w innych.
Każdy z nas chce być szczęśliwy. Niestety najczęściej wiążemy ten fakt ze zdobywaniem różnych przedmiotów i zbytnim przywiązywaniem się do nich. Taka postawa prowadzi do zniewolenia ciała, umysłu i ducha.
Nauczyciele duchowi często podkreślają, że wyrzeczenie jest nieodłącznym elementem rozwoju duchowego. To właśnie dlatego buduje się klasztory, pustelnie i miejsca odosobnienia: żeby ułatwić wyrzeczenie się dóbr materialnych.
Współczesny człowiek nie jest wychowywany, żeby sobie czegokolwiek odmawiać, przeciwnie, w głowie mu się nie mieści, że można by od niego żądać jakichkolwiek wyrzeczeń. – Rafał A. Ziemkiewicz, Zgred
Wyrzeczenie oznacza dobrowolną rezygnację z tego, co jest szkodliwe (choć może być bardzo przyjemne). Jeśli człowiek chce zmienić swoje życie na lepsze, musi zrezygnować ze starych nawyków i sposobu myślenia. To nie jest łatwe. Ale niezbędne.
W sferze ducha (a znajduje się w niej całe nasze życie) nie można budować na starych, złych fundamentach. Trzeba oczyścić "plac budowy" i zacząć od nowa. W przeciwnym razie postawimy kiepski dom, który runie pod wpływem najsłabszego nawet podmuchu wiatru.
Życie jest czymś więcej, niż nam się wydaje. Świat jest równie wspaniały jak nasze marzenia. Musimy jednak zrozumieć go, by móc korzystać ze wszystkich możliwości, jakie nam daje. A jest ich naprawdę dużo.
Wielu ludzi boi się podjąć wysiłek w celu zrozumienia – świata, drugiego człowieka czy czegokolwiek, co wydaje się skomplikowane. Wielu preferuje łatwe rozwiązania. Wielu przemyka przez swoje życie, nie osiągając niczego, co jest naprawdę ważne.
Efekty są wyraźnie dostrzegalne. Wystarczy przyjrzeć się tworzonym przez nas społeczeństwom. Budujemy je często według chorych zasad. W dodatku nie uczymy się na błędach – ani na cudzych, ani tym bardziej na własnych.
A tymczasem w naszym wnętrzu ukryta jest niesamowita moc zrozumienia. To zdolność do poznawania faktów, ich analizowania oraz wyciągania rozsądnych wniosków. Niczym boska iskra, moc zrozumienia tli się w nas i pobudza do działania. Pod warunkiem, że jej na to pozwolimy.
Miłość jest darem jednego człowieka dla drugiego. Wbrew powszechnie panującej opinii nie polega na pożądaniu (choć jest ono częścią miłości), raczej na poświęcaniu bliskiej osobie czasu i energii.
Ludzie tworzą wiele rodzajów miłości, ale w ostateczności sprowadzają się one do zaledwie dwóch: miłości fizycznej i duchowej. Obie te miłości są ze sobą połączone i wzajemnie się uzupełniają. Nie mogą istnieć w pojedynkę; bez siebie są niepełne, ułomne i nie prowadzą do szczęścia.
Miłość jest pierwszą wśród nieśmiertelnych rzeczy. – Dante Alighieri
Pielęgnowana w odpowiedni i mądry sposób miłość daje wolność i radość. Jest milczącym zrozumieniem i dojrzałą akceptacją niedoskonałości. Nawet jeśli miłość wyrasta z czystej cielesnej żądzy, z czasem przeradza się w duchową więź, która objawia prawdę o istocie człowieka i wszechświata.
Autor: Wojciech Zieliński
Spędzam sporo czasu na czytaniu o filozofii i psychologii, choć w rzeczywistości po prostu szukam pretekstu, żeby uniknąć zmywania kubków po kawie.
Zawsze chciałem pisać o rzeczach poruszających mnie osobiście. Największą frajdę mam wtedy, gdy mogę zgłębić jakiś fascynujący temat. Zwłaszcza że trzeba się nieźle napracować, by dojść do czegoś sensownego. A kiedy już dochodzę (tylko bez skojarzeń), chętnie dzielę się tym w Internecie. Z nadzieją, że komuś moje słowa pomogą...
Ta strona została znaleziona m. in. przez następujące frazy: boska moc człowieka, moc w człowieku, ukryte moce człowieka, siła wewnętrzna człowieka, na czym polega siła wewnętrzna człowieka, człowiek i jego moc, siły ducha, duchowe siły człowieka.