Mądrość mistrza Laozi | Fot. Internet
Laozi (Lao Tzu) to starożytny chiński filozof uważany za twórcę filozofii zwanej taoizmem, przez wielu traktowanej za najjaśniejszą gwiazdę na firmamencie ludzkiej myśli. W swojej książce Laozi spisał wszystkie zasady i wskazówki, które mogą zapewnić człowiekowi szczęśliwe oraz spełnione życie.
Czytając Daodejing, dostrzegam logiczność zawartych w niej mądrości. Są całkowicie naturalne i mają zastosowanie w życiu każdej istoty żyjącej. Niestety wielu ludzi zdaje się nie rozumieć prostego przekazu Laozi.
Nie mam zamiaru nikogo nawracać na taoizm. Uważam po prostu nauki Starego Mistrza za niezwykle cenne i chciałbym się podzielić przynajmniej kilkoma z nich. Myślę, że każdy człowiek zainteresowany rozwojem duchowym może bardzo skorzystać.
Czy chcesz, aby twoje życie było prostsze i bardziej owocne?
Podobnie jak kolejka górska w wesołym miasteczku życie ma swoje wzloty i upadki; nasze doświadczenia przypominają sinusoidę – raz świętujemy sukcesy, innym razem ponosimy druzgoczącą porażkę.
Nie ma się co oszukiwać: życie nigdy nie będzie całkowicie pozbawione problemów. Na szczęście możemy sprawić, by niepowodzenia były mniej dotkliwe, a sukcesy łatwiejsze do osiągnięcia.
Życie każdego człowieka jest inne, ale istnieje kilka uniwersalnych zasad, dobrych na każdą okazję. Zostały one wyłożone właśnie przez jednego z największych mędrców w historii ludzkości – Laozi. Kimkolwiek jesteś, mam nadzieję, że dostrzeżesz mądrość płynącą z poniższych lekcji.
Wszystkie istniejące rzeczy mają swoją naturę.
Drzewo jest drzewem i nigdy nie będzie polowało na antylopę tak jak lew. Od lwa nie możemy oczekiwać wygłaszania filozoficznych kazań – ponieważ to nie leży w jego naturze. Każdy człowiek również posiada swoją własną, unikalną naturę. Tak jest ze wszystkim, co istnieje.
Jeśli używamy rzeczy zgodnie z ich naturą, doświadczamy więcej radości i zadowolenia z wykonanej pracy. O wiele łatwiej możemy spełnić swoje marzenia, jeśli nie próbujemy niczego na siłę zmieniać i naginać do swoich wyobrażeń.
Mistrz Laozi zaleca, by nie ingerować w naturę rzeczy. A jeśli nawet, to wpierw należy poznać naturę przedmiotu, który chcemy przekształcić. Dzięki temu przemiana będzie harmonijna i przyniesie korzyści.
W jaki sposób stosować zasadę natury rzeczy w swoim życiu? Przede wszystkim przez zachowanie rozsądku oraz uważną obserwację. Poznawaj otaczającą cię rzeczywistość i szukaj prawdy. Nie zadowalaj się połowicznymi rozwiązaniami i wyssanymi z palca odpowiedziami. Pamiętaj, że gromadzenie wiedzy ma sens tylko wówczas, kiedy jest ona zweryfikowana i użyteczna.
Warto przeczytać: Etapy rozwoju duchowego.
Jin i jang to, według chińskiej tradycji, dwie pierwotne siły kreujące rzeczywistość. Ich wzajemne oddziaływanie jest przyczyną powstawania wszystkich rzeczy oraz wszelkich zmian dokonujących się we wszechświecie. Siły te są wzajemnie przeciwne, lecz równocześnie uzupełniają się i pozostają w ciągłym ruchu.
Koncepcja jin-jang uświadamia nam, że wszystko ma swoje przeciwieństwo, nierozerwalnie ze sobą związane. Jedno nie może istnieć bez drugiego – tak jak dzień nie może istnieć bez nocy, światło bez ciemności czy śmierć bez życia. Co więcej, obie te siły podtrzymują się wzajemnie i mogą przekształcać się jedna w drugą.
Jin i jang reprezentują przewidywalny i rytmiczny cykl, który jest przerywany w przypadku dominacji jednej z sił. Ze swojej natury dążą one jednak do utrzymania równowagi, a co za tym idzie – cały wszechświat nieustannie "stara się" ją zachowywać. Równowaga jest jedynym właściwym stanem i tylko jej utrzymanie pozwala osiągnąć szczęście i harmonię.
Jak realizować zasadę jin-jang w swoim życiu? Przede wszystkim musisz zrozumieć i zaakceptować fakt, że dobro i zło są jednością. Nie można doświadczać samego dobra, ponieważ musi ono zostać zrównoważone swoim przeciwieństwem. Nigdy tego nie unikniesz.
Nawet jeśli wierzysz w nieskończenie dobrego Boga, nie będziesz w stanie wyeliminować zła ze swojego życia. Zamiast unikać jednej siły na rzecz drugiej, postaraj się zachowywać równowagę między nimi.
Nie da się ukryć, że jest to trudne zadanie. Szczególnie dla osób wychowanych w kulturze chrześcijańskiej, gdzie dobro i zło są sobie przeciwstawiane jako śmiertelnie wrogie siły. Zapewne masz zakodowaną w głowie konieczność opowiedzenia się po jednej ze stron. Jeśli jednak to zrobisz, zniszczysz psychofizyczną harmonię będącą fundamentem rozwoju duchowego.
Warto przeczytać: Wszystko jest jednością.
Wu wei jest podstawową zasadą taoizmu głoszącą, że wszystkim rzeczom należy pozwolić istnieć zgodnie z ich naturą. Zdarzenia powinny biec swoim torem – bez ludzkiej ingerencji i narzucania czegokolwiek.
Według tej zasady człowiek powinien działać przez niedziałanie. Oznacza to podporządkowanie się siłom, które są od niego potężniejsze. Walka z nimi nie ma sensu. Zamiast tego lepiej jest żyć w zgodzie z prawdziwą naturą wszystkich rzeczy i pozwolić im funkcjonować bez ograniczeń. To trochę jak płynięcie z prądem rzeki. Można oczywiście zacząć wiosłować i płynąć pod prąd. Jednak na dłuższą metę wioślarz tylko się zmęczy i opadnie z sił. W końcu i tak będzie musiał poddać się nurtowi.
Wu wei uczy robić jak najmniej, ale nie chodzi tutaj o bezczynność i lenistwo. Wręcz przeciwnie. Chodzi o zaprzestanie działań uniemożliwiających dostrzeganie swojej prawdziwej natury oraz o koncentrację na rzeczach, które pomagają w oczyszczeniu i dążeniu do oświecenia.
Mądry człowiek wystrzega się sztucznego, wymuszonego postępowania. Zamiast tego jego czyny są spontaniczne i naturalne. Dzięki temu nie musi wysilać się – wszystko przychodzi mu stosunkowo łatwo.
Jak realizować zasadę wu wei w codziennym życiu? Na pierwszy rzut oka przeczy ona większości nauk, jakie wpajano nam od najmłodszych lat. W zachodniej kulturze kładzie się nacisk na zdecydowane działanie, parcie do przodu i realizowanie konkretnych celów – nawet w obliczu przeszkód. Wschodnia koncepcja niedziałania wydaje się obca i kojarzy się z nieudolnością i lenistwem; z ludźmi, którzy niczego w życiu nie osiągnęli.
Jeśli jednak przyjrzysz się uważniej, wszystko okaże się bardzo łatwe. Zamiast walczyć ze światem, pozwól mu przyjść do ciebie. Wszystko pojawi się we właściwym czasie, a tobie pozostaje tylko słuchać wewnętrznego głosu intuicji.
Warto przeczytać: 10 cech człowieka oświeconego, czyli... jaki jest człowiek oświecony?
W taoizmie zasada prostoty rozumiana jest jako naturalny stan rzeczy lub człowieka – zanim zostanie odmieniony przez nieodpowiednie działanie (np. przez wpływy cywilizacyjne). Istotą tego prawa jest to, że wszystkie rzeczy zawierają w sobie pewien rodzaj mocy.
Tę moc można porównać do dziko żyjącego zwierzęcia, które działa instynktownie, w zgodzie ze światem i ma w nim swoje miejsce. Dzięki temu jest ono w stanie wykorzystać pełnię swego potencjału oraz czuć spełnienie w swoim życiu.
Moc, o której mówił Laozi, nie dotyczy tylko zwierząt czy roślin – ona istnieje również w człowieku.
Wystarczy przyjrzeć się nowo narodzonemu dziecku. Czyż nie postępuje ono w całkowicie naturalny sposób? Nie jest jeszcze zniekształcone przez kulturę czy społeczeństwo; nawet rodzice nie mają na nie zbyt wielkiego wpływu. Maleńki człowiek po prostu odkrywa świat wokół siebie i uczy się go. Można powiedzieć, że jego umysł jest czysty niczym umysł istoty oświeconej.
Laozi uczy osiągania szczęścia dzięki prostocie i życiu w zgodzie z własną naturą. Człowiek działający według tej zasady jest radosny i potrafi cieszyć się z najprostszych rzeczy. Zwyczajny żuk kroczący w poprzek leśnej ścieżki wystarczy, by wywołać uśmiech na twarzy takiej osoby.
Tak naprawdę bowiem w życiu niewiele potrzeba do prawdziwego szczęścia: pożywienie, dach nad głową, rodzina – żeby wymienić sprawy najbardziej podstawowe.
Jak realizować zasadę prostoty w codziennym życiu? Rób to, co sprawia ci naturalną przyjemność. Oczywiście życie nie składa się z samych przyjemności, ale z pewnością każdy człowiek może postarać się być zadowolonym z własnego życia. To naprawdę nie jest trudne.
Dowiedz się więcej: Prostota – czym jest i jakie przynosi korzyści? Czy naprawdę jest kluczem do szczęścia?
Autor: Wojciech Zieliński
Spędzam sporo czasu na czytaniu o filozofii i psychologii, choć w rzeczywistości po prostu szukam pretekstu, żeby uniknąć zmywania kubków po kawie.
Zawsze chciałem pisać o rzeczach poruszających mnie osobiście. Największą frajdę mam wtedy, gdy mogę zgłębić jakiś fascynujący temat. Zwłaszcza że trzeba się nieźle napracować, by dojść do czegoś sensownego. A kiedy już dochodzę (tylko bez skojarzeń), chętnie dzielę się tym w Internecie. Z nadzieją, że komuś moje słowa pomogą...
Ta strona została znaleziona m. in. przez następujące frazy: bezcenne nauki mistrza laozi, mądrość laozi, lao tzu cytaty, lao tzu cytaty aforyzmy, lao cy cytaty, lao tsy nauki, lao tsy cytaty, lao tsy droga, lao tsy myśli.