Wolność od cierpienia

Wolność od cierpienia | Fot. Cdd20

Wolność od cierpienia – 3 cechy charakteru, które doprowadzą cię do wyzwolenia

Wolność od cierpienia to coś, czego wielu ludzi poszukuje przez całe życie. Wszystkie religie starają się znaleźć sposób na wyzwolenie z trudów materialnego świata. Tymczasem istnieje jeden (trzyaspektowy) sposób na to, by cierpienie w życiu zredukować do niezbędnego minimum.

Czuję się w obowiązku, by na samym wstępie zaznaczyć jedną ważną kwestię: nie uwolnisz się całkowicie od cierpienia. Coś zawsze będzie sprawiało ci problem. Tak już jest zaprojektowany ten wszechświat. Żadna istota żyjąca nie jest w nim wolna od bólu i kłopotów.

Można natomiast nauczyć się żyć w taki sposób, by cierpienie nie było problemem. Przy odrobinie wysiłku człowiek potrafi osiągnąć stan, w którym cierpienie nie będzie miało do niego bezpośredniego dostępu.

Prawda jest bowiem taka, że nawet w obliczu cierpień ludzkiego życia możliwe jest doświadczanie radości i spełnienia. Tak długo, jak człowiek potrafi wykorzystać trzy opisane poniżej cechy charakteru (trzeba je w sobie wykształcić), może być wolny od cierpienia.

Wolność od cierpienia

Przez długi czas zastanawiałem się, co takiego mógłbym zrobić, by wyzwolić się od cierpienia. Odpowiedź wydawała się prosta i trudna jednocześnie. Brzmiała ona: rozwijać się duchowo.

No tak. Ale jak to zrobić? W którym kierunku podążać? Na jakich naukach (religijnych, filozoficznych czy jeszcze innych) się skupić? Mając odpowiedź na pytanie o uwolnienie się od cierpienia, w głowie pojawiło się jeszcze więcej pytań. A z nimi naprawdę spora liczba możliwości.

W trakcie moich poszukiwań bardzo często trafiałem na trzy podstawowe kwestie, wokół których wydawało się, że koncentruje się cała moja duchowa praktyka. W naturalny sposób dotarłem więc do takiej oto konkluzji:

Aby uwolnić się od cierpienia (na tyle, na ile jest to możliwe w tym świecie), konieczne jest perfekcyjne opanowanie trzech cnót.

Kiedy już uświadomiłem sobie ich znaczenie i ważność, zapisałem je na karteczce i powiesiłem nad biurkiem. Odtąd zawsze, pracując czy oddając się swoim pasjom, mogę spoglądać na trzy słowa, które stanowią fundament pozytywnie rozwijającej się egzystencji.

Oto trzy cechy charakteru (cnoty), które znajdują się na mojej karteczce:

Skromność + Cierpliwość + Wszechstronność

Nie potrzebuję więcej, by wiedzieć, jaką ścieżką podążać każdego dnia.

***

Skromność

Idąc przez życie, wciąż poszukujemy spełnienia. Każdy człowiek ma swoje pragnienia i pomysły, by je realizować. Choć nie zawsze się udaje, ciągle próbujemy osiągnąć to wszystko, o czym marzymy.

Niektórzy z nas przesadzają w swoich dążeniach i grzęzną w bagnie nieokiełznanego pożądania. Wówczas pojawia się cierpienie, z którego nie jest łatwo się wyzwolić.

Warto przeczytać: Czy posiadanie czyni nas szczęśliwymi?

Są jednak ludzie, którzy nie gonią za sukcesami czy bogactwem materialnego świata. Zamiast tego realizują się w prosty i niczym nieskrępowany sposób. Bez wielkich pieniędzy, sławy czy wpływów. Wiodą proste życie i są szczęśliwi. Tak zwyczajnie.

Najwspanialsi ludzie są zawsze najskromniejsi. Jedynie głupcy i ubodzy duchem czują potrzebę mówienia o sobie, żeby urosnąć we własnych oczach. – Ota Pavel, Śmierć pięknych saren

Jednym z największych źródeł szczęśliwego życia jest skromność. Cecha, która zapewnia ciszę w umyśle i spokój w sercu. Skromny człowiek nie potrzebuje wiele od życia, ale ma wszystko, czego pragnie. Niczego mu nie brakuje. Żyje jak król świata, choć nie mieszka w wielkim pałacu i nie usługują mu zastępy ludzi.

Skromność pozwala cieszyć się życiem w jego najprostszej formie. Chociaż dla osób postronnych takie życie może wydawać się bardziej surowe, w rzeczywistości jest znacznie lepsze – naturalne i zdrowe (duchowo).

W przypadku omawianej przeze mnie skromności bynajmniej nie chodzi o umniejszanie swojej wartości czy odmawianie sobie realizacji marzeń. Wręcz przeciwnie. Życie przecież nie polega na tym, żeby wszystkiego sobie odmawiać w imię jakichś ideałów. Nie będę nikogo namawiał do minimalizmu, a tym bardziej ascezy. Zauważyłem jednak, że zdrowe podejście do własnych pragnień czyni życie znacznie przyjemniejszym i łatwiejszym.

Cierpliwość

Gdy czekasz, twój umysł uspokaja się, duch przystaje na moment, a serce zwalnia rytm. Twoje życie wydłuża się, choć możesz odnosić odwrotne wrażenie.

Na co czekasz? Odpowiedź na to pytanie będzie inna w zależności od osoby, która owej odpowiedzi udzieli.

Dla przykładu. Kiedy czekam na pociąg, nie niecierpliwię się. Słysząc zapowiedź opóźnienia, nie przeklinam w duchu. Po prostu czekam. Gdybym pozwolił sobie na stres, jedyne, co bym wtedy osiągnął, to gniew w sercu i głębsza zmarszczka na czole.

Cierpliwość jest cenna, gdyż cierpliwy człowiek zawsze – podkreślam: zawsze – dostaje to, czego pragnie. Tak działa wszechświat. Cierpliwi doczekują się realizacji swoich marzeń, proszący otrzymują, a pukającym otwierają.

Jeszcze nigdy nie zawiodłem się na swojej cierpliwości. Ktoś może powiedzieć, że to nic wielkiego. Jednak dla mnie to oznacza, że mogę osiągnąć w swoim życiu wszystko. Cokolwiek wybiorę za cel swoich działań, prędzej czy później znajdzie się w zasięgu mojej ręki.

Warto przeczytać: Skromność i cierpliwość – owoce ludzkiego ducha.

Wszechstronność

Nasz świat celebruje specjalizację. To całkiem naturalne, gdyż wąska specjalizacja jest dla społeczeństwa bardziej opłacalna. Nie tylko sprawia, że rozwój dokonuje się szybciej, ale również trzyma ludzkie masy w ryzach systemu.

Osoba wąsko wyspecjalizowana jest mocno uzależniona od innych. Musi jak najlepiej dostosować się do ogółu, by zaspokoić swoje najbardziej podstawowe potrzeby. Nie pozwoli sobie na niezależność i odstępstwo od panujących norm.

Taki człowiek nie stanowi żadnego niebezpieczeństwa dla ogólnoświatowej strefy komfortu. Sam się nie wychyla ani nie podburza innych ludzi. W efekcie nikt nie zmienia sposobu myślenia. Dlatego społeczeństwo zawsze będzie promować specjalizację.

Warto przeczytać: Czy jesteś nowoczesnym niewolnikiem?

Pisząc tutaj na temat wszechstronności, nie mam jednak na myśli tego, że należy celować w osiągnięcie mistrzostwa w wielu dziedzinach życia. To jest po prostu niemożliwe. Prawda jest jednak taka, że życie staje się o wiele łatwiejsze, jeśli człowiek potrafi robić różne rzeczy wokół siebie – jest w stanie funkcjonować w oparciu o własną wiedzę i umiejętności. Nie musi co chwilę korzystać z pomocy innych, by jakoś przeżyć dzień.

Jeśli będziesz próbował być mistrzem we wszystkim, nigdy nie podniesiesz się ponad przeciętność. – Thomas Edison

Rozwój osobisty polega (między innymi) na poszerzaniu własnych możliwości. Nie chodzi jednak o osiąganie mistrzostwa we wszystkim, lecz o wyzwolenie się z tendencji do samoograniczania oraz dążenie do czegoś, co nazwać można zaradnością życiową.

Cokolwiek masz do wykonania, spróbuj zrobić to we własnym zakresie. Być może się nie uda. Ale chociaż spróbuj. Lepsze to niż brak odwagi czy chęci do samodzielnej pracy.

Jeśli nie podejmiesz wysiłku raz, drugi, trzeci... w końcu nauczysz się iść przez życie bez zaangażowania. Będziesz się prześlizgiwać przez kolejne lata, aż nadejdzie ostatni dzień twojego życia. I wtedy uświadomisz sobie, że mogłeś / mogłaś dokonać znacznie więcej.

Problem w tym, że będzie już za późno.

Autor: Wojciech Zieliński

Wojciech ZielińskiSpędzam sporo czasu na czytaniu o filozofii i psychologii, choć w rzeczywistości po prostu szukam pretekstu, żeby uniknąć zmywania kubków po kawie.

Zawsze chciałem pisać o rzeczach poruszających mnie osobiście. Największą frajdę mam wtedy, gdy mogę zgłębić jakiś fascynujący temat. Zwłaszcza że trzeba się nieźle napracować, by dojść do czegoś sensownego. A kiedy już dochodzę (tylko bez skojarzeń), chętnie dzielę się tym w Internecie. Z nadzieją, że komuś moje słowa pomogą...

Ta strona została znaleziona m. in. przez następujące frazy: wolność od cierpienia, wyzwolenie z cierpienia, ratunek od cierpienia, stan wyzwolenia od cierpienia i jego przyczyn, stan całkowitego wyzwolenia od cierpienia, stan wyzwolenia, cierpienie, cierpienie duchowość, duchowe cierpienie.