Strona Główna › Materiały źródłowe › Dhammapada: Droga Buddy – Osho

Dhammapada: Droga Buddy – recenzja | Fot. Okładka książki

Dhammapada: Droga Buddy – Osho

Dhammapada: Droga Buddy (Osho) to książka, którą nie jest łatwo zrecenzować. Nie jest to powieść, publikacja popularnonaukowa ani tym bardziej traktat filozoficzny. To zbiór tekstów stanowiących zapis oryginalnych wykładów Osho. Trzeba więc podejść do sprawy tak, jakby właśnie wzięło się udział w spotkaniu z nauczycielem duchowym.

Przed rozpoczęciem czytania zamknąłem na chwilę oczy, by wyobrazić sobie, że siedzę na sali wypełnionej ludźmi, którzy zgromadzili się, by wysłuchać cenionego przez siebie nauczyciela. Następnie wziąłem głęboki wdech i... poszło.

Dhammapada: Droga Buddy

2500 lat temu Gautama Budda nauczał wszystkich, którzy chcieli słuchać. Tradycja buddyjska głosi, że wkrótce po jego śmierci uczniowie spotkali się, aby spisać esencję przekazywanych przez niego prawd. Zebrane zostały w dziele zatytułowanym Dhammapada, antologii składającej się z 423 wersów, podzielonych na 26 rozdziałów.

Tekst ten po dziś dzień cieszy się ogromnym powodzeniem. Jest regularnie publikowany w wielu krajach, a liczby jego tłumaczeń chyba nikt nie jest w stanie zliczyć. Sam nawet przed laty podjąłem się tłumaczenia, ale nie udało mi się skończyć pracy (o przyczynach może innym razem).

Osho nazywa Dhammapadę Buddy "Księgą ksiąg" – jednym z najważniejszych tekstów duchowych w historii ludzkości. Według Osho wszyscy możemy dzięki naukom Buddy rozwinąć własną świadomość i zbliżyć się do oświecenia.

W książce Dhammapada: Droga Buddy Osho odpowiada również na pytania zadawane przez osoby poszukujące duchowej prawdy. Robi to nader obrazowo, nie stroniąc od osobistych anegdot i żartów. Historie, które przy okazji opowiada, w zaskakująco prosty sposób wyjaśniają skomplikowane skądinąd zagadnienia.

Dhammapada: Droga Buddy – recenzja

Lubię czytać Osho. Znacznie bardziej niż słuchać czy oglądać (np. na YouTubie). Czytając słowa wydrukowane na papierze, łatwiej mogę się skupić na tym, co – jak mniemam – powinno do mnie dotrzeć. I choć nie podzielam wszystkich poglądów propagowanych przez Osho, w książkach z jego imieniem na okładce zawsze znajduję coś wartego przemyślenia.

Każda osoba musi dotrzeć do Boga swoją własną drogą – i tą samą drogą już nigdy nie będzie podróżował nikt inny. – Osho

Z kolei Dhammapada to tekst, który poznałem przed kilkoma laty (w czasach mojego zainteresowania buddyzmem) i po dziś dzień bardzo sobie cenię. Uważam, że każda osoba chcąca rozwijać się duchowo powinna go poznać. Sam czytałem Dhammapadę wielokrotnie.

I w tym miejscu podzielę się swoim głównym rozczarowaniem, jeśli chodzi o recenzowaną książkę. Otóż na jej końcu znajduje się dodatek zatytułowany Dhammapada (oryginalne sutry). Pomyśleć by można, że to właściwe miejsce na umieszczenie starożytnego tekstu, prawda? Ano prawda.

Niestety, z nieznanych mi przyczyn w książce znajduje się tylko część całości. Dwa pierwsze rozdziały oraz fragment trzeciego. Reszty... ani widu, ani słychu. Dziwne i zaskakujące.

Oczywiście każdy bez trudu znajdzie w Internecie Dhammapadę (w wielu różnych tłumaczeniach), ale przecież nie o to chodzi. Skoro już coś się publikuje, chyba najlepiej w całości, a nie we fragmencie.

Przyznam, że to mi się nie spodobało. W moim odczuciu lepiej byłoby w ogóle zrezygnować z tego dodatku.

Poza tym do książki nie mam zastrzeżeń. To bardzo interesująca publikacja, pełna pomysłów i wartościowych nauk. Styl narracji jest bezpośredni, niezwykle prosty i pełen przykładów. Chyba nie znajdzie się czytelnik, który miałby problemy ze zrozumieniem tego, co Osho stara się przekazać.

Jest dobrze znaną tajemnicą, że święci, którzy są fałszywi, muszą używać bardzo trudnego języka; w przeciwnym razie będziesz w stanie zobaczyć, że są ignorantami takimi samymi jak ty. – Osho

Dhammapada: Droga Buddy sprawi, że zaczniesz się zastanawiać nad wieloma duchowymi kwestiami. I chyba to jest największą siłą tej publikacji. Wszak w czytaniu książek duchowych chodzi nie o to, by otrzymać konkretne odpowiedzi, ale by (przy okazji czytania) zadawać jak najwięcej pytań.

Ostatecznie to czytelnik musi dotrzeć do prawdy. Autor może mu jedynie pomóc w prowadzeniu rozważań.

Myślę, że Osho w tej roli sprawdza się doskonale. Jest często prowokujący. Zaskakuje i oddziałuje na czytelnika w taki sposób, by ten nawet na chwilę nie wpadł w intelektualną stagnację.

Jeśli więc jesteś osobą, która ceni sobie duchowe poszukiwania, możesz śmiało sięgać po Dhammapadę Osho.

Na plus:

• Nauki Osho jak zawsze dają sporo do myślenia. A ja myśleć bardzo lubię.
• Dobrze wydana i przetłumaczona publikacja.

Na minus:

• Wspomniana wcześniej wybrakowana treść Dhammapady. Czytelnik może być z tego powodu rozczarowany. Ja jestem, choć Dhammapadę mogę sobie w każdej chwili przeczytać (mam w domu kilka jej wersji).

Ocena końcowa: ★★★★★★

Podsumowanie: Każdy miłośnik Osho z pewnością będzie zadowolony z tej książki. Buddysta... niekoniecznie, ale to chyba zależy od jego poziomu ortodoksyjności. Ogólnie rzecz ujmując, warto poświęcić nieco czasu na lekturę. Osho odpowiada na sporo pytań. I choć nie polecam podchodzić do jego nauk bezkrytycznie, z całą pewnością zapoznanie się z nimi (w tej i innych książkach) jest okazją do interesujących przemyśleń.

Kim był Osho?

Rajneesh (1931-1990), znany również jako Osho, był hinduskim mistykiem i założycielem ruchu religijnego Neo-Sannyas. Osho był przeciwnikiem jakichkolwiek systemów religijnych. Cenił i zalecał osobistą praktykę duchową, a nie bycie wyznawcą religii. Podkreślał wartość autentycznego, osobistego doświadczenia.

Dowiedz się więcej: Osho – kontrowersyjny mistrz duchowy.

Dhammapada: Droga Buddy – dane szczegółowe

Tytuł oryginału: The Dhammapada. The way of the Buddha
Autor: Osho
Tłumaczenie: Krzysztof Wojciechowski
Wydawnictwo: KOS
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 329
Okładka: miękka
ISBN: 978-83-7649-209-4