Jak się uczyć skutecznie

Jak się uczyć skutecznie i szybko? | Fot. Pixabay

Jak się uczyć skutecznie i szybko? Ta jedna rzecz wystarczy

Każdy musi się uczyć. W szkole, w pracy czy też w związku z osobistą pasją. Uczymy się różnych rzeczy i jest tego naprawdę dużo. Nic dziwnego, że nauczanie często sprawia sporo problemów. Okazuje się, że wystarczy znać jedną sztuczkę, by wiedzieć, jak uczyć się skutecznie i szybko.

Ty również możesz to zrobić. Uczyć się bez większych trudności. Przeczytaj ten artykuł o uczeniu się, a dowiesz się, jak poprawić swoje wyniki. Nawet jeśli lata szkolne masz już dawno za sobą, z pewnością nadal uczysz się kolejnych rzeczy.

Tak jest przynajmniej w moim przypadku. Jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym w ciągu dowolnego tygodnia, miesiąca czy roku nie nauczył się czego nowego. Ilekroć potrzebuję konkretnej wiedzy "na wyciągnięcie ręki", stosuję właśnie tę metodę, którą przedstawiam poniżej.

Jak uczyć się skutecznie?

W nauce najlepiej stosować opowieści pełne metafor i wszelkich wyobrażeń. Jako dobry przykład mógłbym podać bajki Ezopa, koany zen oraz tradycyjne mity i legendy – wszystkie one uczą nas... bez nauczania. Nie przedstawiają definicji do wbicia pod czaszkę, lecz pozwalają na wyobrażanie sobie szeregu zdarzeń i przemyśleń zeń wynikających. Oto najskuteczniejsza nauka.

Jak się bowiem okazuje, najlepiej uczymy się dzięki naszej wyobraźni. Stanowi ona niejako fundament umiejętności nauczania. Człowiek, który używa wyobraźni, zapamiętuje lepiej niż osoba "wkuwająca na pamięć". Co więcej, uczenie się nie ma wiele wspólnego z poziomem inteligencji, z umiejętnościami zapamiętywania czy jakością technik stosowanych przez nauczyciela. Wszystko opiera się na wyobraźni.

Pozwól, że przytoczę pewną historię.

Dobra lekcja dla studentów

Na studiach miałem okazję uczestniczyć w pewnym interesującym eksperymencie. Nasz wykładowca udowodnił studentom, że bez problemu może zapamiętać sto (lub więcej) podanych przez nas przypadkowych wyrazów.

Wyglądało to tak, że profesor wyszedł na korytarz, podczas gdy my napisaliśmy na tablicy sto słów. Następnie zaprosiliśmy go do sali – wprowadziliśmy tak, by nie widział tablicy, i posadziliśmy do niej tyłem, po czym koleżanka przeczytała na głos wszystkie zapisane wcześniej słowa.

Po jednorazowym wysłuchaniu nasz wykładowca bez jednej nawet pomyłki powtórzył wszystkie wyrazy. Jak to możliwe? My również nie mogliśmy uwierzyć. Ktoś na sali stwierdził, że profesor pewnie ma fotograficzną pamięć. Ktoś inny myślał, że wykładowca nas podsłuchiwał. Prawda okazała się o wiele bardziej niesamowita.

"To wszystko dzięki wyobraźni" – usłyszeliśmy odpowiedź.

Na dowód swojego stwierdzenia profesor zapoznał nas z techniką, której użył. Na czym ona polega? Chodzi o to, by każde usłyszane słowo wyobrazić sobie i skojarzyć z jakimś przedmiotem lub miejscem.

Teraz przyszła kolej na nas. Obraliśmy za punkty skojarzeniowe poszczególne miejsca na sali wykładowej: pierwsze okno, drugie okno, trzecie okno, szafę, wielki kwiat doniczkowy... i tak dalej dokoła całego pomieszczenia, skończywszy na biurku profesora. Do każdej z tych rzeczy przypisywaliśmy po trzy wyrazy wymienione przez wykładowcę – oczywiście w wyobraźni.

Drugie ćwiczenie polegało na przypisywaniu innych wymienionych słów poszczególnym częściom swojego ciała. I znowu po trzy słowa na: palce u lewej stopy, palce u prawej stopy, lewą kostkę, prawą kostkę, lewe kolano, prawe kolano i tak dalej aż do czubka głowy. Większość osób nie miała problemu z zapamiętywaniem dużej części słów z podawanych list.

Tego dnia dowiedziałem się, że najważniejsza w nauce jest wyobraźnia, żadna tam inteligencja czy inne dyrdymały.

Skuteczna nauka dzięki wyobraźni

Jak widać, to jest naprawdę możliwe. Co więcej, w moim odczuciu również najskuteczniejsze. Opanowując techniki pamięciowe, jak ta przedstawiona powyżej, można uczyć się również o wiele szybciej. Zdobyte informacje zostają w umyśle na dłużej. Choć studia skończyłem prawie piętnaście lat temu, nadal przypominają mi się słowa wymienione przez profesora, ilekroć pomyślę np. o palcach mojej lewej stopy lub którymś z okien w tamtej sali wykładowej...

Oczywiście poziom skuteczności wyobraźni w nauce jest w znacznej mierze uzależniony od doświadczenia. Nie wystarczy ot tak usiąść i wyobrazić sobie informacji z podręcznika do biologii czy paragrafów kodeksu postępowania cywilnego. Jak każda umiejętność, również wyobraźnia musi być trenowana. Dopiero po odpowiednim wyćwiczeniu stanie się nieocenionym i niepokonanym narzędziem.

Doskonałym sposobem do trenowania wyobrażeniowej techniki uczenia się jest czytanie różnego rodzaju przypowieści duchowych, moralistycznych powiastek czy wszelkiego typu historii mających do przekazania coś wartościowego. Oczywiście istnieje jeszcze wiele innych sposobów ćwiczenia umysłu.

Warto pamiętać również o pewnych kwestiach, które na pierwszy rzut oka nie wydają się związane ze skutecznym uczeniem się. Co mam na myśli? Przede wszystkim dbanie o zdrowie, prawidłowe odżywianie się, aktywność fizyczną – wszystko, co utrzymuje człowieka w dobrej kondycji. Wspominam o tym, ponieważ nauka będzie szybka i skuteczna tylko wówczas, jeśli odbywać się będzie w komfortowych warunkach.

Zadbaj więc o siebie. Nie zapominaj również o pomieszczeniach, w których mieszkasz i pracujesz. Wygoda to, obok wyobraźni, jeden z ważniejszych czynników wpływających na możliwość uczenia się.

Podsumowanie

Można zaryzykować pewne stwierdzenie. Skoro wyobraźnia jest kluczem do nauki, a z kolei nauka to klucz do potęgi – znaczy to, że ludzie z wyobraźnią są najpotężniejsi na świecie. Hm, to kwestia warta głębszego przemyślenia, nie sądzisz?

Nic dziwnego, że adepci zen otrzymują koany podczas swoich studiów. Jak inaczej można wyjaśniać skomplikowane zagadnienia związane z naszą rzeczywistością? Chyba tylko w ten sposób można się nauczyć czegoś o wszechświecie i fundamentach jego funkcjonowania. Mam na myśli oczywiście te najbardziej podstawowe z podstawowych praw, a nie fizykę czy astronomię. Prawdziwą głębię rzeczywistości poznać możemy tylko dzięki otchłaniom naszej duchowej wyobraźni.

Autor: Wojciech Zieliński

Wojciech ZielińskiSpędzam sporo czasu na czytaniu o filozofii i psychologii, choć w rzeczywistości po prostu szukam pretekstu, żeby uniknąć zmywania kubków po kawie.

Zawsze chciałem pisać o rzeczach poruszających mnie osobiście. Największą frajdę mam wtedy, gdy mogę zgłębić jakiś fascynujący temat. Zwłaszcza że trzeba się nieźle napracować, by dojść do czegoś sensownego. A kiedy już dochodzę (tylko bez skojarzeń), chętnie dzielę się tym w Internecie. Z nadzieją, że komuś moje słowa pomogą...

Ta strona została znaleziona m. in. przez następujące frazy: jak się uczyć skutecznie i szybko, jak się uczyć skutecznie, jak się uczyć szybko, jak sie uczyć szybko i efektywnie, jak sie uczyc zeby sie nauczyc, jak się uczyć prezentacja, jak się uczyć zapytaj, jak się uczyć blog.