Światło jogasutr Patańdżalego B. K. S. Iyengar

Światło jogasutr Patańdżalego
B. K. S. Iyengar

Oto kolejna książka, która przybliża nam świat jogi. I może nie byłoby w niej nic szczególnego, gdyby nie fakt, że ta pozycja liczy sobie około dwóch tysięcy lat. Jest więc obecnie najstarszym tekstem dotyczącym jogi. Nic dziwnego, że jest napisana zupełnie inaczej niż współczesne podręczniki. Nowego tłumaczenia tego starożytnego tekstu podjął się B.K.S. Iyengar, jeden z najwybitniejszych mistrzów jogi naszych czasów. Trzeba przyznać, że dokonał nie lada wyczynu.

Joga jest oczywiście o wiele starsza od tekstu Patańdżalego, ale wcześniej jej zasady nie były nigdzie spisane (a przynajmniej żaden tekst nie przetrwał do czasów obecnych). Nie było w tamtych czasach konkretnego, jednolitego tekstu, który mógłby pełnić rolę podręcznika dla adeptów jogi. Dopiero Patańdżali przygotował sutry, które w znacznym stopniu ułatwiły poszukiwania duchowej wolności.

Starożytny tekst składa się ze 196 aforyzmów, poświęconych różnym aspektom praktyki jogina. B.K.S. Iyengar dodał do tego szczegółowe objaśnienia, dzięki którym czytelnik ma szansę na zrozumienie całego przekazu. W ten sposób powstała wyjątkowa książka, która stanowi nieocenioną wręcz pomoc dla wszystkich osób uprawiających klasyczną jogę.

B.K.S. Iyengar prezentuje jogasutry Patańdżalego według pewnego, bardzo atrakcyjnego w mojej ocenie, schematu. Najpierw podaje oryginalny tekst, napisany w sanskrycie, a następnie rozkłada go na poszczególne wyrazy. Każde słowo otrzymuje osobne tłumaczenie (często kilka możliwych polskich odpowiedników) i wytłumaczenie – w razie potrzeby – swojego znaczenia. Lista słów każdej sutry wygląda nieco na słownikowe ujęcie, przez co jest zrozumiała i przejrzysta.

Jest to doskonały sposób na umożliwienie czytelnikowi dokonania oceny poziomu wierności tłumaczenia Iyengara, które pojawia się niżej. Dla mnie osobiście jest to rewelacyjna metoda, którą powinni stosować również inni tłumacze starożytnych tekstów. W ten sposób czytelnik może dojść do pełniejszego zrozumienia często enigmatycznych słów starożytnych mędrców.

Następnie znajdujemy komentarze Iyengara na temat każdego z aforyzmów. Niektóre z tych komentarzy są dość obszerne i zajmują kilka stron. Zdarza się, że tłumacz umieszcza tabele i diagramy w celu zaprezentowania bardziej szczegółowych wyjaśnień. W sumie w książce jest ich osiemnaście.

Szczerze mówiąc, w książce Światło jogasutr Patańdżalego znajduje się więcej wiedzy, niż wielu ludzi jest w stanie przyswoić podczas zwykłej lektury. Nawet najbardziej zaangażowani adepci jogi mogą uznać część informacji i interpretacji Iyengara za trudne do zrozumienia, a tym bardziej praktykowania.

Nie będę ukrywała, że jest to skomplikowany tekst. Jego studiowanie wymaga cierpliwości, skupienia uwagi oraz pełnego zaangażowania. Jeśli szukasz książki do wypełnienia zimowych wieczorów ciekawą lekturą – to nie jest dobry wybór. Bynajmniej nie dlatego, że książka nie jest interesująca. Jest wręcz fascynująca. Ale nie nadaje się do zwyczajnego czytania. Ją trzeba studiować, a zdobywaną wiedzę wykorzystywać w praktyce. W innym przypadku czas poświęcony lekturze będzie stracony.

Podsumowując, mogę szczerze powiedzieć, że Światło jogasutr Patańdżalego jest najciekawszą książką o jodze, jaką zdarzyło mi się czytać. Myślę, że każdy człowiek poważnie myślący o praktykowaniu jogi powinien ją mieć w domu i cierpliwie studiować. Nie można jej zwyczajnie wypożyczyć z biblioteki i przeczytać. Ona powinna być cały czas pod ręką.

Światło jogasutr Patańdżalego: dane szczegółowe

Autor: B. K. S. Iyengar
Liczba stron: 360
Rok wydania: 2011 r.
Oprawa: miękka
Wydawnictwo: Galaktyka
Strona www: galaktyka.com.pl
ISBN: 978-83-7579-168-6

Autorka: Joanna Kacperska

Ta strona została znaleziona m. in. przez następujące frazy: światło jogasutr patańdżalego b. k. s. iyengar, światło jogasutr patańdżalego iyengar, jogasutry patandżalego pdf, jogasutry patandżalego chomikuj, światło jogi, światło jogasutr patańdżalego bks iyengar, światło jogasutr patańdżalego książka, światło jogasutr patańdżalego recenzja.