Światło Azji – recenzja | Fot. Okładka książki
Światło Azji (Edwin Arnold) to książka, z którą początkowo miałem problem. Pierwsze strony czytało mi się ciężko. To dlatego, że język, jakim posługuje się autor, zdecydowanie nie należy do tego, co w naszych czasach uznajemy za normę.
Na wstępie więc zaznaczę, że jeśli chcesz przeczytać tę książkę (czy warto to zrobić, piszę niżej), musisz przygotować się na nietypowe doświadczenie czytelnicze – bardziej poetyckie niż prozatorskie.
Odpowiednie nastawienie jest w tym przypadku niezbędne, by w pełni docenić wartość dzieła Edwina Arnolda.
Światło Azji to epos opowiadający o życiu oraz naukach Buddy Gautamy. Księga ta po raz pierwszy została opublikowana w 1879 roku i od razu okazała się wielkim sukcesem wydawniczym, osiągając łączny nakład prawie miliona egzemplarzy, które rozeszły się po całym świecie.
W formie poematu narracyjnego autor stara się opisać życie i czasy księcia Gautamy, który po osiągnięciu oświecenia stał się Buddą (Przebudzonym). Książka przedstawia jego życie, charakter i filozofię.
Historyczna wartość tej książki polega na tym, że pomagała ona otwierać mieszkańców Zachodu na wschodnią filozofię oraz religię (w tym wypadku chodzi o buddyzm). Wcześniejsze publikacje zazwyczaj koncentrowały się na przedstawianiu wschodniej myśli w sposób negatywny, cynicznie ją wyśmiewając. Edwin Arnold kochał Indie, więc stworzył tekst mający na celu uhonorowanie sposobu życia ludzi z tego regionu.
Przed publikacją książki Światło Azji niewiele wiedziano w zachodnim świecie o Buddzie oraz o buddyzmie – powstałej na kanwie jego nauk religii, która istniała od około dwudziestu pięciu wieków. Książka Arnolda była jedną z pierwszych udanych prób spopularyzowania buddyzmu wśród zachodnich czytelników.
Obecnie buddyzm jest znacznie bardziej rozpowszechniony niż w tamtych czasach, ale Światło Azji nadal jest jedną z ciekawszych pozycji na temat Buddy. Nawet po ponad 140 latach od pierwszej publikacji jest to tekst warty przeczytania. Jeśli chcesz poczuć się blisko Buddy i poznać jego duchową ścieżkę, z pewnością odczujesz ogromną satysfakcję podczas lektury.
Światło Azji ma duże znaczenie – nie tylko ze względu na osobisty rozwój duchowy współczesnych ludzi, ale także z punktu widzenia kultury. Wszak dzieło sztuki na wysokim poziomie najlepiej wpływa na wewnętrzne przemiany, jakie człowiek może w sobie rozbudzić.
Pierwsze sześć rozdziałów dotyczy wczesnych etapów życia Buddy – jego narodzin jako Siddharthy, zdobycia wiedzy o cierpieniach ludzkości oraz ostatecznej przemiany po długich latach medytacji.
W kolejnych rozdziałach mowa jest o podróżach Buddy oraz o ważnych elementach przesłania, którym się dzielił z ludźmi – na przykład, że cierpienie jest nieodłącznym aspektem egzystencji, ale istnieje sposób na jego zakończenie.
Jak wspomniałem wcześniej, początkowo ciężko czytało mi się Światło Azji. Jednak wystarczająco mocno zależało mi na przeczytaniu całości, by się przemóc. Wiedziałem, czego się mniej więcej spodziewać, więc była to tylko kwestia mojej adaptacji do tekstu napisanego w stylu, do którego nie przywykłem.
Podejmując się przeczytania dzieła Edwina Arnolda, warto pamiętać o jednym: to jest poemat pisany prozą. Choć autor odrzucił podział tekstu na wersy, sama kompozycja oraz kunsztowne słownictwo nie pozwalają na wątpliwości. Mamy do czynienia z poematem.
Światło Azji to pozycja, która może być ozdobą każdej domowej biblioteczki. Szczególnie w przypadku osób, które są zainteresowane literaturą oraz duchowością (a zwłaszcza połączeniem tych dwóch dziedzin). Jest to bardzo piękna, poetycka lektura – na długo pozostająca w pamięci.
Chociaż ostatecznie książka Arnolda stała się dla mnie prawdziwą ucztą, muszę ostrzec każdego potencjalnego czytelnika – aby cieszyć się pięknem tego tekstu, potrzeba czasu i cierpliwości. Podróż przez kolejne strony nie może bowiem polegać na łykaniu jednego zdania za drugim, byle jak najszybciej dotrzeć do końca. W tym przypadku należy czytać powolutku i w skupieniu. Tylko w ten sposób można czerpać prawdziwą satysfakcję z lektury.
Na plus:
Na minus:
Ocena końcowa: ★★★★★★
Podsumowanie: To raczej nie jest książka dla każdego. Po pierwsze, trzeba interesować się duchowością. Po drugie, i chyba nawet ważniejsze, bez umiejętności doceniania poezji tutaj się nie obejdzie. Czytelnik nie znajdzie w Świetle Azji współczesnego języka, toteż może się łatwo zrazić. Jeśli jednak zależy mu na poznaniu życia i nauk Buddy – i pragnie zrobić to w nietuzinkowy sposób – ta książka jest strzałem w dziesiątkę.
Sir Edwin Arnold (1832-1904) był angielskim poetą i dziennikarzem, a jego największe dzieło to właśnie Światło Azji. Jest też autorem książki pt. Światło Świata – poematu narracyjnego skupiającego się na postaci Jezusa Chrystusa. W 1877 roku Arnold został uhonorowany najwyższym państwowym orderem Cesarstwa Indyjskiego, a w 1888 przyznano mu tytuł Kawalera Orderu Cesarstwa Indyjskiego. Otrzymał także odznaczenia od władców takich krajów jak Japonia, Turcja, Persja czy Syjam.
Podtytuł: Opowieść o Wielkim Wyrzeczeniu, żywocie i Naukach Gautamy księcia Indii i założyciela Buddyzmu
Tytuł oryginału: The Light of Asia
Autor: Edwin Arnold
Wydawnictwo: Centrum
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 150 (+58)
Okładka: miękka
ISBN: 978-83-66388-24-6
Autor: Wojciech Zieliński
Spędzam sporo czasu na czytaniu o filozofii i psychologii, choć w rzeczywistości po prostu szukam pretekstu, żeby uniknąć zmywania kubków po kawie.
Zawsze chciałem pisać o rzeczach poruszających mnie osobiście. Największą frajdę mam wtedy, gdy mogę zgłębić jakiś fascynujący temat. Zwłaszcza że trzeba się nieźle napracować, by dojść do czegoś sensownego. A kiedy już dochodzę (tylko bez skojarzeń), chętnie dzielę się tym w Internecie. Z nadzieją, że komuś moje słowa pomogą...
Ta strona została znaleziona m. in. przez następujące frazy: światło azji edwin arnold, światło azji edwin arnold recenzja, światło azji, światło azji pdf, światło azji edwin arnold empik, światło azji edwin arnold chomikuj.