Śmierć przeraża wielu ludzi. Nie ma się co dziwić. Wydaje się straszna. Dlatego tym bardziej cenię sobie wszelkie cytaty o śmierci, które uchylają rąbka tej odwiecznej tajemnicy. A przynajmniej tak mi się wydaje, ilekroć rozmyślam nad ich treścią.
Cytaty o śmierci są doskonałą zachętą do filozofowania. Stanowią niejako punkt wyjścia i mogą – tak jest przynajmniej w moim przypadku – zapewnić intelektualne zajęcie na długie godziny. Zdarza się, że nawet przez kilka dni rozmyślam na temat jakiegoś konkretnego cytatu. Jeśli niesie ze sobą wyjątkową ideę, jest wart poświęconego mu czasu.
Przedstawiam kolekcję moich ulubionych cytatów o śmierci. Właśnie one dały mi najwięcej do myślenia i pomogły zrozumieć, że jednak nie ma powodu, by bać się śmierci.
Śmierć dla nikogo nie jest okropna. Stary czy młody, dobry czy zły, dla każdego jest taka sama. Śmierć jest bezstronna. Nie ma szczególnie okropnej śmierci. To dlatego śmierć jest taka przerażająca. Twoje zwyczaje, twój wiek, twoja osobowość, twój majątek, twój wygląd... W obliczu śmierci, wszystko to nie ma znaczenia. Śmierć jest okropna, ponieważ niszczy to wszystko.
Jesteśmy śmiertelni tam, gdzie brak nam miłości; nieśmiertelni tam - gdzie kochamy.
Śmierć jest tym samym co narodziny, misterium natury.
Wszystkie filozofie, religie, poglądy, mity bankrutują na progu śmierci. Ale ty bądź mocny, kiedy przyjdzie na ciebie ostatnia wielka próba, zaciśnij zęby, wytrzymaj tę chwilę, niech cię nikt nie ogląda zdychającego marnie – albo, jeśli cię widzą, udaj, że wszystko rozumiesz, że tak właśnie ma być. Chociaż nic nie rozumiesz. I chociaż tak nie powinno być.
Dwie piękne rzeczy posiada świat! Miłość i Śmierć!
Życie nieczynne jest to śmierć przed zgonem.
Boimy się nie śmierci, ale wyobrażenia, jakie mamy o niej.
Wybrańcy bogów umierają młodo – rzekł starożytny mędrzec; dzięki temu unikają wielu innych śmierci: śmierci przyjaciół oraz jeszcze bardziej złowieszczej śmierci przyjaźni, miłości, młodości – wszystkiego, co nas otacza.
Własną śmierć, jeśli się o niej w ogóle rozmyśla, traktuje się z największym szacunkiem. Jak coś jedyne i wyjątkowe. Tak jak jedyne i wyjątkowe jest dla każdego własne życie. Każdy jest przekonany, że jego śmierć będzie końcem świata. Nie wierzy, że będzie to koniec tylko i wyłącznie jego świata.
Gdyby każde miejsce, w którym zginął człowiek, oznaczać grobem, ziemia i morze byłyby jednym wielkim cmentarzyskiem.
Tu czy tam gasną gwiazdy – wszystko jedno. Do końca będę sobą, miał siebie, a jeżeli zacznie się wielki cień: las milczący przytuli rycerza, las milczący, ciszy wielki cień, słońce blaskiem o zbroję uderza, nie obudzi go cisza i noc, nikt nie dźwignie srebrnego puklerza, własnej duszy wykuła go moc. Kto tak ginie, jakby w jedno z duszą zrośnięty. Kto tak trwa sam ponad wszystkim, ten już nie wie, co jest śmierć i życie. [...] Póki trwam, nie uchylę szyszaka. Świeci zbroja wśród ciszy jak szczyt górski, kiedy przegląda się w jeziorze. Gdziem jest rzeczywisty: tu czy tam. Tu i tam jest cisza. Nie rozumiem, jak można wierzyć w śmierć. Śmierci nie ma. Jestem wieczne ja.
- A więc całe miasto jest jednym wielkim cmentarzem? Przecież ci wszyscy ludzie umrą za dwa, najdalej trzy lata.
Matungu uśmiechnął się. Pytanie musiało wydać mu się naiwne. Był to jedyny uśmiech, jaki widziałem na jego twarzy.
- Nie wiem, czy słyszałeś, ale teraz mamy głód w Zambii. Kiedy nie wiesz, czy nie umrzesz za dwa tygodnie, nie przejmujesz się tym, co będzie za dwa lata.
Notatka: Książka, z której zaczerpnąłem ten cytat, to reportaż poświęcony problemowi AIDS w Afryce. Przyznam, że jest to pozycja wstrząsająca. Kiedy ją czytałem, miałem wrażenie, że mam do czynienia z powieścią science-fiction z akcją osadzoną na jakiejś obcej planecie. Ale niestety to dzieje się na Ziemi. Tu i teraz.
Jedna śmierć to tragedia, milion to statystyka.
To jeden z przywilejów młodości. Gdy masz siedemnaście lat, śmierć wydaje ci się gwiazdą odległą o tyle lat świetlnych, że nawet przez potężny teleskop ledwie ją widać. Potem starzejesz się i odkrywasz, że to nie gwiazda, tylko wielki jak nieszczęście asteroid, który leci prosto na ciebie i jeszcze trochę, a przyładuje ci w ciemię.
Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie. Każdego dnia działaj. Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu teraz! Dni, które przyjdą, są policzone.
Nie powinniśmy odejść z tej ziemi, nie zostawiając śladów, które polecać będą naszą pamięć potomności.
Chcąc wielkich dokonać rzeczy, trzeba tak żyć, jakbyśmy nigdy nie mieli umierać.
Zygzakowata gimnastyka pioruna, spektrogram ułamków sekund błyskawicy – i pękła błona życia.
Śmierć jednakowo zbiera swoje żniwo w chatach biedaków i pałacach królów.
Sądzę, że nawet śmierć będzie rzeczą dobrą, nie dlatego, że jest zakończeniem dawnej goryczy, ale dlatego, że jak wierzę, nadejdzie jako ostatni z ostrych smaków, które upewnią mnie, że żyję.
Spoczywanie na laurach jest niebezpieczne jak spoczywanie zimą na śniegu. Umierasz w czasie snu.
Dla człowieka, który żyje dla dóbr doczesnych, śmierć jest męką; dla mędrca, który żyje sprawami ducha i który umiera śmiercią naturalną, śmierć jest tak samo naturalna, jak wszystkie inne wydarzenia; dla mędrca jednak, który schodzi z tego świata jako ofiara ludzkiej niesprawiedliwości, śmierć jest czynem.
Umrzeć za swoje przekonania religijne to najgorsza rzecz, jaką człowiek może zrobić ze swoim życiem.
Dla należycie uporządkowanego umysłu śmierć jest tylko początkiem nowej, wielkiej przygody.
Kto się boi śmierci, nie nadaje się też do życia na świecie.
Kiedy umierasz, to problem wszystkich, tylko nie twój.
Im dogłębniej pojmujesz swoje życie, tym mniej wierzysz w zniweczenie go poprzez śmierć.
Życie ma to do siebie, że śmieje się ze śmierci. Czasem gorzko, ironicznie, desperacko... ale niezmiennie szczerze. Bo wieczności nie przestraszysz chwilą.
Obojętność to paraliż duszy, to przedwczesna śmierć.
Bać się śmierci jest tym samym, co mieć się za mądrego, nim nie będąc.
Człowiek rodzi się miękki i słaby, a umiera twardy i mocny.
Jeśli dotąd nie znamy życia, jakże możemy znać śmierć?
Śmierć przychodzi tylko raz, ale czuje się ją w ciągu całego życia.
Kto mógłby znieść życie, gdyby nie miał nadziei na śmierć?
Ludzie boją się śmierci, a mnie coś podpowiada, że jest to najpiękniejszy moment życia.
Nie szukaj śmierci. Śmierć sama cię znajdzie. Lecz szukaj takiej drogi, by śmierć była spełnieniem.
- Nigdy nie widziałam Śmierci przy pracy.
- Niewielu widziało. W każdym razie nie dwukrotnie.
Ja nie umieram – wstępuję w życie.
Śmierć (albo wspomnienie śmierci) sprawia, że ludzie stają się wartościowi i patetyczni. Są wzruszający w tej formie widziadła: każdy czyn, jakiego się dopuszczają, może być ostatnim; nie ma twarzy, która za chwilę nie ulegnie zatarciu jak twarze ze snu. Wśród śmiertelnych wszystko ma wartość czegoś nieodwracalnego i przypadkowego.
Strzeż się proroków i tych, którzy gotowi są umrzeć za prawdę, gdyż – zwykle za sobą, często przed sobą, czasem zamiast siebie – pociągają śmierć licznych.
Nie potrafię się bowiem oderwać od myślenia o śmierci. I nie jestem odosobniony. W śmierci jest zanurzona cała europejska kultura zafascynowana wisielcami, topielicami, zgrozą śmierci. Np. w obrazie Rembrandta Lekcja anatomii doktora Tulpa i w filmach o Hannibalu Lecterze są te same wątki: powieszonego, przemocy, kanibalizmu. Jak w konstrukcjach z klocków lego. Układamy różne rzeczy, ale z tego samego materiału.
Kiedy przychodzi śmierć, dobra tego świata tylko przeszkadzają. Nie zabierzemy z sobą niczego.
Dla człowieka, który spełnił swoje naturalne obowiązki, śmierć jest tak naturalna i mile widziana jak sen.
Czy wierzę w życie po śmierci? Jak tak patrzę na tego swojego starego, na tych polityków i na cały ten kraj, to tak sobie myślę: Czy istnieje życie przed śmiercią?
Autor: Wojciech Zieliński
Spędzam sporo czasu na czytaniu o filozofii i psychologii, choć w rzeczywistości po prostu szukam pretekstu, żeby uniknąć zmywania kubków po kawie.
Zawsze chciałem pisać o rzeczach poruszających mnie osobiście. Największą frajdę mam wtedy, gdy mogę zgłębić jakiś fascynujący temat. Zwłaszcza że trzeba się nieźle napracować, by dojść do czegoś sensownego. A kiedy już dochodzę (tylko bez skojarzeń), chętnie dzielę się tym w Internecie. Z nadzieją, że komuś moje słowa pomogą...
Ta strona została znaleziona m. in. przez następujące frazy: cytaty o śmierci, śmierć cytaty, cytaty o śmierci i życiu, aforyzmy o śmierci i przemijaniu, złote myśli o śmierci bliskiej osoby, śmierć bliskich cytaty, sentencje o śmierci bliskiej osoby, cytaty o śmierci i przemijaniu, śmierć cytaty myśli, cytaty żałobne.