Zarządzanie czasem

Jak zarządzać swoim czasem? | Fot. Pixabay

Zarządzanie czasem

"Nie mam czasu". "Nie wyrobię się". "Potrzebuję więcej czasu". Zapewne nie jeden raz słyszałeś te i podobne wypowiedzi od swoich znajomych. Prawdopodobnie tobie również zdarzało się mówić w ten sposób. Pod względem ilości czasu, jakiego mamy do dyspozycji, wszyscy jesteśmy równi. Każdy człowiek ma tyle samo minut i godzin w ciągu doby. A jednak niektórzy ciągle narzekają na ich brak.

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że ludzie bogaci mają więcej czasu niż biedni. To tylko złudzenie. W rzeczywistości nikt nie może pomnożyć czasu (jak można to zrobić z pieniędzmi). Każdy dzień mija bezpowrotnie. Człowiek, który dobrze go wykorzystuje, postępuje mądrze. Ten, kto trwoni swój czas, marnuje szansę na osiągnięcie czegoś wspaniałego.

Umiejętne gospodarowanie czasem jest sztuką opanowaną przez nielicznych. Właśnie dlatego możemy znaleźć tak dużo kursów i stron internetowych poświęconych temu zagadnieniu. Każdy chce mieć przecież więcej czasu na przyjemności i próbuje zoptymalizować swoją pracę. Hasło, z którym często się spotykam przy okazji promocji kursów zarządzania czasem, brzmi: "Pracuj mądrze, a nie ciężko". Cała idea sprowadza się do tego, żeby poświęcać na pracę zarobkową jak najmniej czasu, a możliwie najwięcej na pasje i zainteresowania.

Każdy człowiek jest inny, zatem inne metody zarządzania czasem będą dla niego odpowiednie. To, co działa w moim przypadku, niekoniecznie będzie dobre dla ciebie. Poszukując najskuteczniejszych metod, znalazłem cztery, które jawią mi się jako najbardziej uniwersalne. Myślę, że każdy może je z powodzeniem zastosować. Najlepiej wszystkie cztery jednocześnie.

Metoda 1: bądź zorganizowany

Pierwsza metoda nie jest zbyt oryginalna. Znajdziesz ją w każdym poradniku na temat zarządzania czasem. Chodzi tutaj o planowanie i ustalanie priorytetów. Najlepszym sposobem na dobrą organizację jest sporządzenie listy zadań, które są najbardziej pilne oraz ważne. Pamiętaj przy tym: to, co ważne, niekoniecznie jest również pilne. W ustaleniu priorytetów pomaga tzw. macierz Eisenhower’a (patrz ramka poniżej). Jeśli z niej skorzystasz, planowanie i realizacja celów z pewnością okażą się łatwą czynnością.

Interpretacja poszczególnych pól:

Macierz Eisenhower'a1. Ważne i pilne – zrób to jak najszybciej lub dopilnuj, by ktoś to wykonał za ciebie. Idealna sytuacja to taka, kiedy to pole jest puste. Znajdują się tutaj wszystkie te zadania, które noszą znamiona sytuacji kryzysowej.

2. Ważne i niepilne – tutaj znajdują się zadania, które można zaplanować; wyznaczyć datę wykonania i poświęcić na nie odpowiednią ilość czasu bez popadania w popłoch i zdenerwowanie. To główne pole całej macierzy i powinno dominować nad pozostałymi. Wpisuj w nie zadania, które będziesz wykonywać regularnie. Jeśli zaniedbasz jakieś zadanie z tego pola, wyląduje ono w polu nr 1, a tego powinieneś unikać.

3. Nieważne i pilne – w tym polu znajdują się zadania pilne, ale niemające większego wpływu na twoje życie. Są to zwykle rzeczy błahe, które muszą być wykonane, choć nie wymagają większego wysiłku. Niestety zużywają one jakąś część twojego czasu. Ich nagromadzenie może więc spowodować olbrzymią frustrację. Część tych zadań można delegować na innych bądź zautomatyzować (np. płacenie rachunków może się odbywać za pomocą zlecenia stałego w banku).

4. Nieważne i niepilne – ostatnie pole to sprawy, które nie mają praktycznie żadnego znaczenia w związku z wykonywanymi zadaniami. Najlepiej całkowicie je wyeliminować. Jeśli to niemożliwe, postaraj się przynajmniej zminimalizować je najbardziej jak się da. Co ciekawe, właśnie tutaj lądują rozrywki i wszystkie czynności, których celem jest jedynie dostarczanie przyjemności.

Ważne: niektóre zadania mogą być trudne do zakwalifikowania. Dla przykładu, seks jako źródło przyjemności powinien znaleźć się w polu nr 4. Inaczej jednak będzie, kiedy kobieta i mężczyzna starają się o dziecko. Wówczas mamy do czynienia z pewną celowością. W tym wypadku seks należałoby umieścić w polu nr 2. Oczywiście, pod warunkiem, że chcesz tego typu aktywność wpisywać na listę "zadań do wykonania".

Pamiętaj: macierz Eisenhower’a nie jest ani wyrocznią, ani nienaruszalną zasadą, której należałoby podporządkowywać całe swoje życie. To tylko użyteczne narzędzie pozwalające lepiej i szybciej określić znaczenie poszczególnych zadań, jakie czekają na wykonanie.

Metoda 2: unikaj złodziei czasu

W obecnych czasach jest to szczególnie trudne. Dzięki nowoczesnym technologiom, Internetowi i urządzeniom mobilnym stajemy w obliczu ogromnej ilości rzeczy, które rozpraszają naszą uwagę. Marnujemy przy tym sporo czasu. To już nie tylko łatwy dostęp do filmów i seriali, ale także do mnóstwa gier, aplikacji, stron internetowych z mało ważnymi (lecz interesującymi) informacjami, etc. Spędzamy więc długie godziny na pozbawionych większego sensu zajęciach. Owszem, sprawiają one przyjemność, ale jednocześnie odciągają od rzeczy istotnych, od których czasami zależy całe nasze życie.

Mając do wyboru wykonanie ważnego zadania oraz lekką rozrywkę, najczęściej wybieramy to drugie. Tak jest łatwiej. Czy ty też tak robisz? Jeśli tak, spróbuj zmienić swoje nawyki. Zrób coś trudniejszego; wysil się.

Metoda 3: zachowaj równowagę

Cokolwiek robisz w swoim życiu, powinieneś pamiętać o jednej zasadzie: we wszystkim należy zachować równowagę. Nie inaczej jest z pracą i czasem wolnym. Wypoczynek jest integralnym elementem każdego wysiłku. Nigdy nie będziesz pracował wydajnie i cieszył się z efektów pracy, jeśli zapomnisz o odpowiedniej dawce odpoczynku. Przeciętny człowiek dorosły potrzebuje około ośmiu godzin snu, żeby zregenerować swoje siły. Podobnie jest z wypoczynkiem "na jawie". Jego brak obniża koncentrację, utrudnia zapamiętywanie i sprzyja popełnianiu błędów.

Pracoholicy często nie mają też okazji do korzystania z owoców swojej pracy. Po prostu nie starcza im na to czasu i energii. Z kolei człowiek leniwy ma trudności w osiągnięciu czegokolwiek i marnuje czas na walkę z samym sobą. Mądry jest ten, kto potrafi zachować równowagę i nie popada w żadne skrajności.

Metoda 4: poznaj samego siebie

Człowiek, który zna siebie, jest mędrcem; może działać efektywnie i rozsądnie wyznaczać swoje cele. Przeanalizuj więc swoje możliwości oraz wartości, jakie wyznajesz. Bądź przy tym całkowicie szczery. Oszukiwanie siebie nie przyniesie żadnej korzyści. Może, co najwyżej, dać chwilę zadowolenia.

Twój system wartości pomoże ci ocenić, co jest naprawdę ważne w życiu. W dużej mierze określi również, dokąd będziesz zmierzał. Myślę, że odpowiednie wartości pomagają wyznaczać właściwe cele. To dzięki nim wiesz, jaki priorytet nadać poszczególnym elementom otaczającej cię rzeczywistości. Za tym idzie najcenniejsza rzecz na świecie: umiejętność dobrego wykorzystania czasu, jakim się dysponuje.

Autor: Wojciech Zieliński

Wojciech ZielińskiSpędzam sporo czasu na czytaniu o filozofii i psychologii, choć w rzeczywistości po prostu szukam pretekstu, żeby uniknąć zmywania kubków po kawie.

Zawsze chciałem pisać o rzeczach poruszających mnie osobiście. Największą frajdę mam wtedy, gdy mogę zgłębić jakiś fascynujący temat. Zwłaszcza że trzeba się nieźle napracować, by dojść do czegoś sensownego. A kiedy już dochodzę (tylko bez skojarzeń), chętnie dzielę się tym w Internecie. Z nadzieją, że komuś moje słowa pomogą...

Ta strona została znaleziona m. in. przez następujące frazy: zarządzanie czasem, zarządzanie czasem w duchowości, rozwój duchowy a zarządzanie czasem, zarządzanie czasem w praktyce, jak zarządzać czasem, zarządzaj swoim czasem, zarządzanie czasem poradnik, efektywne zarządzanie czasem, jak efektywnie zarządzać czasem.