Strona Główna › Przydatne pojęcia › 11 sekretów, czyli podstawy medytacji
Podstawy medytacji | Fot. Okan Caliskan
11 sekretów, czyli podstawy medytacji
Istnieje kilka sposobów na usprawnienie medytacji. Jeśli wykonujesz ją regularnie, prawdopodobnie poniższe porady nie będą dla ciebie nowością. Jeśli dopiero zaczynasz uprawiać medytację – czytaj uważnie, a będzie ci o wiele lepiej szło.
Pamiętaj, że kluczem do spokojnego umysłu jest równie spokojne ciało, czyli pełna harmonia istnienia. Umiejętność zachowania równowagi pomiędzy wszystkimi elementami twojej istoty jest gwarantem sukcesu w każdym rodzaju medytacji oraz jogi, niezależnie od szkoły i technik, jakie chcesz opanować.
Podstawy medytacji
Sekrety udanej medytacji
- Zanim zaczniesz medytować, oczyść swoje ciało. To może wydawać się nieco dziwne, ale bardzo ułatwia praktykę. Najlepiej wziąć prysznic; dokładnie umyć całe ciało, wyczyścić również zęby i wypłukać gardło. Woda nie tylko usunie nieczystości dnia, ale odświeży skórę i poprawi samopoczucie. Twój umysł będzie świeży i pobudzony do pracy nad sobą.
- Podczas medytacji bardziej korzystny jest chłód niż ciepło; jeśli będzie ci zbyt ciepło, możesz poczuć senność, a wtedy nie ma mowy o udanej sesji. Możesz otworzyć okno lub przynajmniej wyłączyć ogrzewanie (zimą). Dobrze przewietrzony pokój będzie najodpowiedniejszym miejscem dla medytacji.
- Ciało najlepiej okryć luźnym ubraniem, które nie będzie krępowało ruchów. Strój dobiera się indywidualnie, w zależności od upodobań. Dobrze jednak pamiętać o tym, że ciasne spodnie utrudniają przyjęcie wygodnej pozycji, a przez to trudniej będzie wytrzymać bez ruchu. Praktycznym wyborem są spodnie dresowe i bluza lub T-shirt.
- Duży wpływ na jakość medytacji ma sposób odżywiania. Ciężkostrawne i niezdrowe posiłki zmuszają układ trawienny do bardziej wytężonej pracy. Nieodpowiednie potrawy mogą ponadto być przyczyną problemów zdrowotnych, a co za tym idzie – znacznie utrudniać medytację.
- Wyciszenie umysłu wymaga odpowiedniego otoczenia. Dobrze by było, gdybyś mógł wyznaczyć w swoim domu jedno stałe miejsce przeznaczone tylko do medytacji. Nie potrzebujesz dużej przestrzeni, około półtora metra kwadratowego będzie całkowicie wystarczające. To może być jakiś kąt w pokoju. Praktykując codzienną medytację w tym samym miejscu, stworzysz swoiste miejsce mocy duchowej, które z czasem będzie wzmacniać koncentrację i ułatwiać utrzymanie umysłu w odpowiednim stanie.
- Miejsce, w którym medytujesz, powinno zapewniać przynajmniej minimalny stopień odosobnienia. Zgiełk i przebywający w pobliżu ludzie mogą negatywnie wpłynąć na twoją koncentrację. Jeśli nie masz osobnego pokoju, możesz uprawiać medytację w jakimś innym cichym i odludnym miejscu, np. lesie czy w górach.
- Siadaj na poduszce albo kocu wykonanym z wełny lub innego materiału, który nie przewodzi elektryczności. Staraj się nie używać koca medytacyjnego do innych rzeczy. Unikaj medytowania na łóżku, ponieważ w tym miejscu będziesz miał tendencję do zasypiania.
- Podstawowa zasada medytacji: wyprostuj kręgosłup. Twoje ciało powinno być odprężone. Chodzi tutaj o zapewnienie sprawnego przepływu energii. Mając podniesioną głowę i wyprostowany kręgosłup, zachowasz czujny i świadomy umysł. Jeśli będziesz siedział zgarbiony, energia nie będzie swobodnie przepływać, a umysł zacznie "wędrować" i szybko poczujesz zmęczenie. Medytacja w takim stanie jest zadaniem tak trudnym, że prawie niewykonalnym.
- Podczas medytacji oddychaj powoli i głęboko. We wszystkich tekstach i naukach dotyczących medytacji przeczytasz o ogromnym znaczeniu oddechu. Jest nie mniej ważny niż wyprostowany kręgosłup. Kontrolowanie oddechu oznacza kontrolowanie całej energii zgromadzonej w ciele, a co za tym idzie – również umysłu. Nie wstrzymuj powietrza i staraj się oddychać równomiernie. Panowanie nad oddechem powinno być jak najbardziej naturalne. Tu nie chodzi o walkę z samym sobą, lecz stopniową zmianę przyzwyczajeń. Zwykle jesteśmy zabiegani i zajęci wieloma sprawami. Nieświadomie przystosowujemy swoje oddychanie do prowadzonego trybu życia. Podczas medytacji potrzebujemy innego – spokojnego – sposobu oddychania, który nie będzie zakłócał naszej praktyki.
- Medytację można uprawiać na wiele sposobów. Koncentracja na oddechu i oczyszczanie umysłu nie jest jedyną metodą. Wspaniałym treningiem medytacyjnym – szczególnie w przypadku osób początkujących – jest czytanie odpowiednich tekstów i książek. Mam tutaj na myśli literaturę duchową oraz filozofię. Dzięki codziennemu czytaniu tego typu treści nauczysz swój umysł wyciszać się i skupiać w odpowiedni sposób. Teksty duchowe mają to do siebie, że pobudzają do głębokiej kontemplacji. Wykorzystaj ich siłę.
- Podczas medytacji możesz skoncentrować swoją uwagę na obiekcie (np. płomień świecy) lub powtarzalnej czynności (liczenie oddechów, mantra etc.). Stały punkt zaczepienia dla twojej uwagi pomaga odsunąć "na bok" bodźce docierające ze świata zewnętrznego. Otwarte oczy nie będą w żadnym razie przeszkadzały twojej praktyce; pod warunkiem, że skupisz wzrok na konkretnym obiekcie. Z czasem zaczniesz medytować głębiej, aż nie będą potrzebne żadne punkty zaczepienia. Umysł nauczy się oczyszczać w sposób szybki i naturalny.
Medytacja to nie hobby czy sport, który uprawia się dla utrzymania kondycji i zdrowia. To styl życia. Jeśli chcesz robić postępy, nie możesz traktować medytacji jak kolejnego wyjścia na siłownię. Medytuj codziennie, a twój organizm będzie współpracował i utrzymywał zdrowy przepływ duchowej energii. Medytując "od przypadku do przypadku", nie osiągniesz niczego.
Autor: Wojciech Zieliński
Spędzam sporo czasu na czytaniu o filozofii i psychologii, choć w rzeczywistości po prostu szukam pretekstu, żeby uniknąć zmywania kubków po kawie.
Zawsze chciałem pisać o rzeczach poruszających mnie osobiście. Największą frajdę mam wtedy, gdy mogę zgłębić jakiś fascynujący temat. Zwłaszcza że trzeba się nieźle napracować, by dojść do czegoś sensownego. A kiedy już dochodzę (tylko bez skojarzeń), chętnie dzielę się tym w Internecie. Z nadzieją, że komuś moje słowa pomogą...