Książka Tomasza Sikory porusza bardzo interesujący i kontrowersyjny temat. Krakowski badacz postanowił zająć się rolą substancji halucynogennych w religii i praktyce duchowej. Jego książka ta jest tym bardziej wartościowa, że na rynku nie znajdziemy zbyt wiele pozycji poświęconych tej tematyce.
Dzieło Sikory zostało napisane z perspektywy religioznawcy, a więc człowieka korzystającego z obiektywnych wyników badań (także z dziedziny neuropsychiatrii). Autor nie jest bynajmniej przedstawicielem żadnego związku wyznaniowego czy grupy propagującej korzystanie z halucynogenów w praktyce duchowej.
Książka została podzielona na dwanaście rozdziałów. Po przedstawieniu podstawowych zagadnień, stopniowo prowadzi czytelnika w gąszcz fascynujących informacji. Nie ukrywam, że czytałam tę książkę z ogromnym zainteresowaniem. Tym bardziej, że miałam w przeszłości do czynienia z osobami aktywnie promującymi korzystanie z tzw. "liany duszy" (Ayahuasca). Z doświadczenia więc wiem, że praktyka duchowa wspierana przez halucynogeny, w większości przypadków prowadzi do bardzo negatywnych skutków.
Tomasz Sikora pisze językiem, który może się wydać niektórym osobom nieco trudny w odbiorze. Nie zapominajmy jednak, że jest to praca naukowa. Nie można więc oczekiwać po niej lekkiego pióra książek popularnonaukowych. Niemniej dla osób zainteresowanych tematem halucynogenów w religii, książka ta okaże się niezastąpionym źródłem informacji.
Jakie wnioski nasuwają się po lekturze? Przede wszystkim nie ulega wątpliwości, że substancje halucynogenne odegrały dużą rolę w kształtowaniu się rytuałów i ułatwiały rozwijanie komunikacji społecznej. Nasza współczesna duchowość ewoluowała pod dużym wpływem mistycznych doświadczeń halucynogennych. Praktycznie nie sposób wykluczyć ich z "duchowego równania".
Czy jednak dalsza droga wewnętrznego rozwoju powinna iść tropem naszych przodków i dotychczasowej tradycji? To kwestia warta rozważenia, szczególnie w świetle dynamicznie zmieniającego się społeczeństwa i kierunku, jaki ludzkość postanowi obrać w najbliższej przyszłości.
Książkę Tomasza Sikory polecam wszystkim, którzy poważnie myślą o własnym rozwoju duchowym. Zawarte w niej informacje są ważne tym bardziej, że wiele substancji obecnie stosowanych do wywoływania tzw. doświadczeń mistycznych, może przynieść więcej szkody niż pożytku. Wiedza o przeszłości i aktualnych wynikach badań naukowych to doskonały oręż w walce o własną świadomość i prawidłowy rozwój, wewnętrzną harmonię, a przede wszystkim o bezpieczeństwo własnego ducha.
Autor: Tomasz Sikora
Ilość stron: 398
Rok wydania: 2003 r. (dodruk 2009 r.)
Oprawa: miękka
Wydawnictwo: Nomos
Strona www: nomos.pl
ISBN: 83-85527-78-8
Autorka: Joanna Kacperska
Ta strona została znaleziona m. in. przez następujące frazy: użycie substancji halucynogennych a religia tomasz sikora, użycie substancji halucynogennych a religia, użycie substancji halucynogennych a religia chomikuj, tomasz sikora użycie substancji halucynogennych a religia, użycie substancji halucynogennych a religia pdf, użycie substancji halucynogennych a religia recenzja.